Zatrzymanie prawka na 3 miesiące do zmiany? Tak twierdzi minister - Motogen.pl

Procedury dotyczące zatrzymania prawa jazdy zostaną zmienione – zapewnił wiceminister infrastruktury Marcin Warchoł. Decyzja ma związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z ubiegłego roku.

Przypomnijmy – 13 grudnia 2022 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym uznał, że przepis Ustawy o kierujących pojazdami, który pozwala na zatrzymanie prawa jazdy wyłącznie na podstawie informacji organu kontroli ruchu drogowego o ujawnieniu popełnienia wykroczenia, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Warto tutaj podkreślić, że wyrok ten nie oznacza, że samo zatrzymywanie jest niezgodne z prawem. Wątpliwości Trybunału wzbudziła jedynie procedura, w której policjant, nakładając taką karę na kierowcę, staje się jednocześnie prokuratorem i sędzią, a kierowca nie ma możliwości odwołania od jego decyzji, nawet jeśli się z nią nie zgadza.

Po ogłoszeniu wyroku ministerstwo infrastruktury stanęło na stanowisku, że żadne zmiany w prawie nie są koniecznie, ponieważ Trybunał nie wskazał takiej konieczności, zwrócił jedynie uwagę, że starostowie powinni zmienić praktykę tak, by wysłuchać obu stron postępowania – zarówno kierującego, jak i funkcjonariusza.

Dziś RMF FM podaje, że stanowisko resortu infrastruktury zmieniło się. Wiceminister Marcin Warchoł poinformował, że procedura zatrzymania prawa jazdy będzie poddana analizie, a następnie przygotowana i opisana szczegółowo od nowa, począwszy od pomiaru prędkości, aż do odebrania uprawnień. Mają zostać uwzględnione prawa kierowcy, ale także czynności musi podjąć starosta przed wydaniem decyzji.

– Trybunał wymaga, by kierowca miał prawo zabrać głos w swojej sprawie. I takie prawo dostanie – zapewnia wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Najprawdopodobniej kierujący w takiej sprawie będzie wezwany do złożenia wyjaśnień. Zaplanowane zmiany wymagają jednak wielu zmian, zarówno w Prawie o ruchu drogowym, ustawie o kierujących pojazdami, jak też w kodeksie karnym. Wiceminister Warchoł zapowiedział, że nowe procedury mają być gotowe do końca lutego, tak, by Sejm mógł zająć się nimi jeszcze przed wakacjami.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany