VFR800 powraca? Honda zrobi z niego nakeda - Motogen.pl

Honda zarejestrowała patent związany ze sposobem na przygotowanie struktury ramy. Na szkicach technicznych widać, że rama przypominająca trochę rozwiązania stosowane przez Ducati, przytwierdzona jest do jednostki napędowej wyglądającej jak VTEC V4 z VFR 800.

Mimo, że jest to tylko szkic, wyraźne są kształty i punkty mocowań, odpowiadające silnikowi z legendarnej VFR. Honda już wcześniej skorzystała ze starego i sprawdzonego silnika do produkcji testowanego przez nas Crossrunnera.

Za projekt ramy odpowiada nie kto inny jak Keisuke Kishikawa, czyli autor tegoż podzespołu dla całej serii NC. Pomagał mu Masashi Hagimoto, który ma w portfolio już wiele ram dla Hondy, w tym aluminiową stosowaną w wyścigach klasy Moto2.

Co może powstać z nowego projektu? Moim zdaniem dzięki prawie jedynemu naprawdę ekscytującemu silnikowi w ofercie, Honda ma szanse stworzyć konkurencję dla póki co najlepszego w klasie Triumpha Street Tripla i dla dopiero co zaprezentowanej Yamahy MT-09.

Silnik w VFR rozwijał 108 KM. Do tego schemat ramy, choć bardzo uproszczony, przypomina to co zaprezentowało właśnie Ducati, które najpewniej za chwilę wprowadzi Monstera z silnikiem 1198 (czyli od Diavela i Multistrady). Cechą charakterystyczną VFR był też jedoramienny wahacz, który pewnie pojawiłby się też w nowym, ostrym nakedzie.

Kiedy zobaczymy wiec nowy model? Motocykl, który prawdopodobnie nazwany by był Honda VF800 na pewno nie jest nowością, którą zobaczymy podczas tegorocznych targów EICMA. Przykładowo, w przypadku NC700 od pierwszych szkiców i zarejestrowanych patentów do gotowego prototypu minęły dwa lata.

Więcej o motocyklach Honda