Spis treści
Technologia OLED nie jest nowością, ale właśnie trafia do świata motoryzacji w nowym wydaniu – można personalizować kształt świateł.
Przeglądając internet w poszukiwaniu ciekawych wieści, natknąłem się na prezentację nowego Audi Q5. Mało interesująca sprawa dla motocyklistów, przyznaję. Ale zaciekawiły mnie jego nowe tylne światła w technologii OLED. Marka komunikuje, że ich wzór (nazwany sygnaturą) można dobierać z poziomu komputera.
Czym jest OLED?
OLED to organiczna dioda elektroluminescencyjna. Charakteryzuje się niezwykle małymi rozmiarami, znikomymi odstępami i możliwością nadawania kształtów. Świeci jednorodnie, a nie światłem punktowym. W przypadku audi, OLED ma zaledwie 1 mm grubości. Więcej na Wikipedii.
OLED w Audi z kilkoma wzorami
Zastosowanie technologii OLED nie jest nowością w motoryzacji, ale niemiecka marka chwali się, że jako pierwsza stosuje „cyfrowe OLED” z możliwością personalizacji sygnatury (wzoru). Tylny reflektor posiada po 3 prostokątne sekcje, zawierające w sobie po 6 bloków świetlnych. Jednostka sterująca dobiera odpowiednią konfigurację świecenia.
Do wyboru są 4 sygnatury: 3 podstawowe oraz czwarty wyglądający najbardziej agresywnie, który włącza się po wybraniu „dynamicznego trybu jazdy”.
Sygnatura 1:
Sygnatura 2:
Sygnatura 3:
Tryb Dynamic:
Jest też dodatkowa cecha. Gdy samochód jest zatrzymany i wykryje, że inny samochód podjechał do niego na bliżej, niż 2 metry, zapali wszystkie bloki świetlne na raz, w formie ostrzeżenia.
Podobno inżynierowie rozważają także wyświetlanie symboli ostrzegających o warunkach, jak śliska nawierzchnia czy korek.
Tak światła przedstawiają się w praktyce:
Sygnatury obejrzycie od 0:22. Procedura włączania i wyłączania (od 2:13) też wygląda ciekawie.
Personalizowane światła w motocyklach?
Kompaktowe rozmiary i niski pobór prądu to dokładnie te cechy, których potrzebują inżynierowi motocyklowi. Ogromną zaletą jest także możliwość nadawania kształtów, co już znamy z najnowszych motocykli. A personalizacja albo możliwość dynamicznej aktywacji różnych sektorów lampy? Świetna sprawa.
Skoro mamy już w motocyklach światła LED o różnych kształtach czy LEDowe doświetlanie zakrętów, to uważam, że personalizowane, cyfrowo sterowane OLED mogą być kolejnym krokiem. Zgodzicie się?
Może pierwsze będzie Ducati? W końcu pozostaje w Grupie VW, a rada nadzorcza wyraźnie mówiła o dążeniu do cyfryzacji.
Przypomnijmy, tak wyglądają tylne światła aktualnego Panigale V4 (SP):
Zostaw odpowiedź