Spis treści
Rząd planuje poprawić jakość powietrza i uszczelnić szarą strefę -jak? Pojawi się kaucja do zakupu oleju silnikowego. Cena oleju może wzrosnąć o 10-30%.
Istnieje wysokie ryzyko, że niebawem zakup oleju silnikowego będzie wydatkiem znacznie większym, niż dotychczas. Pracują nad tym trzy resorty: Ministerstwo Rozwoju, Finansów oraz Klimatu. Celem jest uszczelnienie unikania opłat VAT i CIT przez zakupy olejów opałowych z nielegalnych źródeł oraz przede wszystkim zredukowanie zanieczyszczenia powietrza poprzez spalanie zużytych olejów w nieprzeznaczonych do tego piecach.
Kaucja do oleju silnikowego
Prawo dziś reguluje warunki zarządzania i utylizacji takimi substancjami jak zużyty olej (karta przekazania odpadu), jednak najwyraźniej są one niezbyt zachęcające. Teraz rząd chce wprowadzić kaucję przy zakupie oleju silnikowego. Wyglądałoby to podobnie, jak w przypadku zakupu nowego akumulatora. Osobom wymieniającym olej samodzielnie – a takich motocyklistów jest wielu – raczej się to nie spodoba.
Kaucja w wysokości od 4,50 zł do 10 zł do każdego litra, doliczana byłaby przy zakupie nowego oleju silnikowego. Opłata ta zwracana byłaby w punkcie sprzedaży, punkcie wymiany smarów lub w warsztacie – o ile użytkownik w określonym czasie od daty zakupu odda taką samą ilość zużytego oleju. Jeżeli czas minie, opłata przepada.
Markowe oleje do silników motocyklowych kosztują w większości około 35-55 złotych za litr. Doliczenie kaucji (4,50 – 10 zł na litr) spowoduje, że ich cena wzrośnie od ok. 10% do blisko 30%.
Co z dolewkami oleju?
Nie jest żadną tajemnicą, że olej pracujący w silniku się zużywa – niektóre nowe samochody mają w instrukcji jasno napisane, że to ich cecha, a nie wada. Z motocyklami bywa podobnie. Popularnym jest też zaopatrywanie się w litr oleju „na dolewki”. Aż strach wspominać o olejach do silników dwusuwowych…
W takich przypadkach może nie być szansy na spełnienie warunków zwrotu zużytego oleju w tej samej ilości lub w ograniczonym czasie. Co wtedy z kaucją? Odpowiedź jest prosta – jej koszt poniesie zwykły Kowalski.
Kiedy i za ile?
Dokładna wysokość kaucji nie jest jeszcze znana. Wstępny projekt ustawy zakłada, że będzie to dopłata od 4,50 zł do 10 zł do litra oleju, chociaż minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiada, że rekomendowaną kwotą jest właśnie 4,50 zł.
Nie jest także znany ograniczony czas zwrotu przepracowanego oleju. Nowe prawo ma wejść w życie od 2021 roku. Ustawa nie jest jeszcze ukończona – dopiero przekonamy się, czy nowelizacja rzeczywiście dotknie zwykłych kierowców, czy skupi się wyłącznie na warsztatach.
Zostaw odpowiedź