Wyścigi na Man zakończyły się. W najbardziej prestiżowe klasie podczas Isle of Man TT – Senior TT – zwycięstwo zgarnął John McGuinness.
W zeszłym roku Johnowi nie udało się ani razu stanąć na podium. Wszystkie pięć wyścigów wygrał wtedy Ian Hutchinson. Tym razem pod jego nieobecność McGuinness mógł znowu pokazać na co go stać i udowodnić, że zmagania w 2010 roku były tylko jego chwilowym spadkiem formy.
Wygrywając Senior TT, John zgarnął także swoje siedemnaste zwycięstwo na Isle of Man TT. Dzięki temu wyścigowi John zdobył też wystarczającą liczbę punktów, by zagwarantować sobie triumf w Joey Dunlop Trophy 2011.
Dzień przed zmaganiami Senior TT odbył się także przesunięty ze względu na pogodę wyścig Supersport race 2. W tej kategorii po najwyższy stopień podium sięgnął Gary Johnson. Jako drugi na mecie zameldował się John McGuinness, a podium dopełnił Guy Martin przed Keithem Amorem.
Na Isle of Man TT nie zabrakło także wyścigu elektryków. W klasyfikacji TT Zero zobaczyliśmy na mecie tylko pięciu zawodników. Dwa pierwsze miejsca przypadły faworytowi tych zmagań zespołowi MotoCzysz. Na pierwszym miejscu na podium pojawił się Michael Rutter, który o mało nie przekroczył magicznej granicy 100 mph. Ostatecznie jednak jego średnia prędkość wyniosła 99,604 mph. Oznacza to, że ponownie nagroda za przekroczenie bariery 100 mph nie została zdobyta. Jako drugi metę przekroczył teamowy kolega Ruttera, Mark Miller. Trzeci był tego dnia George Spence z teamu Ecotricity Kingston, któremu udało się uzyskać średnią prędkość 88,435 mph.
Kolejne zmagania na Man dopiero w przyszłym roku. Start treningów zaplanowano wstępnie na koniec maja (28.05.2012 r.).