Ile zarabiają zawodnicy MotoGP? Marquez na pierwszym miejscu - Motogen.pl

Zarobki najlepszych zawodników MotoGP liczone są w milionach. Ale to i tak dużo mniej, niż w przypadku piłki nożnej lub koszykówki…

Nie bez kozery wyścigi MotoGP nazywa się Klasą Królewską. To właśnie w MotoGP producenci inwestują największe fundusze aby rozwijać nowe technologie. MotoGP posiada największą popularność wśród widzów. MotoGP może pochwalić się także największym zainteresowaniem wszelkich reklamodawców i sponsorów. MotoGP ściga się na najlepszych torach całego świata.

Najlepiej zarabiający sportowcy na świecie

Oczywiście wszystkie te „naj” odnoszą się do porównania z innymi sportami segmentu motocyklowego. Bo pomimo całego zaawansowania, budżety MotoGP to zaledwie ułamek tego, co dzieje się w piłce nożnej czy NBA.

Jak raportuje Forbes najlepiej zarabiającymi sportowcami w okresie od maja 2021 do maja 2022 byli:
– Lionel Messi – piłka nożna – 130 mln dolarów,
– LeBron James – koszykówka – 121 mln dolarów,
– Cristiano Ronaldo – piłka nożna – 115 mln dolarów,
– Neymar – piłka nożna – 95 mln dolarów,
– Stephen Curry – koszykówka – 93 mln dolarów.

Na liście TOP 50 najlepiej zarabiających sportowców wg. Forbesa nie znalazł się żaden motocyklista.

Marc Marquez, ostre hamowanie
Marc Marquez, ostre hamowanie

Ile zarabiają zawodnicy MotoGP?

Włoska Gazzetta Dello Sport opublikowała raport dotyczący najlepiej zarabiających zawodników MotoGP. Są to zarobki będące wynagrodzeniem stałym za cały sezon 2022. Do tego doliczyć można jeszcze wiele zmiennych, jak bonusy za udział w wydarzeniach dodatkowych, czy bonusy od sponsorów za podia w wyścigach lub kwalifikacjach.

Wynagrodzenie (bez bonusów) zawodników MotoGP za sezon 2022:

  1. Marc Marquez – 12 500 000 euro
  2. Maverick Vinales – 10 000 000 euro
  3. Fabio Quartararo, Joan Mir – 6 000 000 euro
  4. Francesco Bagnaia – 5 000 000 euro (zdobył tytuł Mistrza MotoGP 2022, więc z pewnością bonusy były znaczące)
  5. Pol Espargaro – 3 500 000 euro
  6. Jack Miller, Alex Rins, Franco Morbidelli – 3 000 000 euro
  7. Johann Zarco – 2 000 000 euro
  8. Alex Marquez, Jorge Martin – 1 000 000 euro
  9. Aleix Espargaro – 750 000 euro
  10. Miguel Oliveira – 625 000 euro
  11. Takaaki nakagami, Brad Binder – 500 000 euro
  12. Enea Bastianini – 375 000 euro (z pewnością bonusy za 3 miejsce w generalce były spore)
  13. Fabio Di Giannantonio – 375 000 euro
  14. Luca Marini – 300 000 euro
  15. Darryn Binder, Marco Bezzecchi, Raul Fernandez, Remy Gardner – 250 000 euro

Istnieje także druga strona medalu, znajdująca się poza czołówką. Zdecydowana większość zawodników motocyklowych na świecie (oraz spora część zawodników w seriach Moto3, Moto2, MotoGP) nie otrzymuje wynagrodzenia za ściganie, a wręcz przeciwnie. Zawodnicy zazwyczaj płacą za dołączenie do zespołu, za możliwość ścigania się i korzystania z technologii. Czasem udaje się pozyskać sponsorów osobistych, którzy rekompensują ten koszt.

Franco Bagnaia po zdobyciu tytułu Mistrza 2022 oraz Valentino Rossi
Franco Bagnaia po zdobyciu tytułu Mistrza 2022 oraz Valentino Rossi

Ile zarabiał Valentino Rossi?

Zastanawiacie się może, ile w takim razie zarabiała ikona MotoGP? Chodzi oczywiście o Valentino Rossiego – ten człowiek zrewolucjonizował sposób, w jaki zawodnik jest postrzegany przez widzów oraz sposób podejścia do własnego marketingu, a robił to niejako naturalnie.

We wspomnianym sezonie 2022 był już na motocyklowej emeryturze. Ale Forbes wspomina o tym, ile Rossi zarobił w poprzednim sezonie 2021 – który pod względem wyników wyścigowych był jednym z najgorszych.

W sezonie 2021 Rossi zarobił 4 miliony euro na podstawie kontraktu wyścigowego (mniej o 3 mln w stosunku do 2020 z zespołem fabrycznym). Ale do tego zgarnął łącznie około 140 milionów dolarów jako bonusy z wyścigów, jako wynagrodzenie od sponsorów, za udział w wydarzeniach z Yamahą, ze sprzedaży gadżetów (merchandising) oraz od firm, z którymi ma umowy.

Jaki będzie sezon 2023 w MotoGP – dwa razy więcej wyścigów, dwa razy więcej zarobków?

Na rok 2023 pojawia się pewien problem. Organizator MotoGP, firma Dorna zmieniła zasady gry – od tego sezonu weekend wyścigowy będzie wyglądał inaczej. W sobotę rozegrany zostanie dodatkowy wyścig „Sprint„. Odbędzie się na połowie dystansu, będzie można zgarnąć połowę punktów do generalki. Dla zawodników (i całych zespołów) oznacza to oczywiście większy stres i większy wysiłek sportowy, a także większe ryzyko kontuzji.

Na rok 2023 zaplanowanych zostało aż 21 rund, a to oznacza ogromną liczbę 42 wyścigów. Rodzi się więc pytanie, kto zapłaci zawodnikom za więcej wyścigów? Podobno póki co ten „gorący ziemniak” przerzucany jest pomiędzy zawodnikami i zespołami.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany