Z niecierpliwością wyczekiwana, trzecia runda Mistrzostw Niemiec w wyścigach skuterów (European Scooter Trophy 2010), na której gościnnie wystartowały dwa najlepsze włoskie teamy, obyła się 19–20 czerwca na torze Vogelsbergring w Wittgenborn. W klasie 3 można było zobaczyć i podziwiać największe gwiazdy z czołówki włoskich wyścigów skuterów. Pojawili się: Matteo Tiraferri i Filippo Corsi z fabrycznego teamu Polini oraz Alessander Blando i Diego Calonaci z teamu Stage6.
W sobotę po treningach dowolnych i kwalifikacyjnych o godzinie 17:05 siedemnaście zespołów wystartowało w wyścigu trzygodzinnym. Zmienna aura z przelotnymi opadami deszczu sprawiła, że walka o czołowe lokaty była bardzo fascynująca i trwała do ostatnich minut wyścigu. Ostatecznie zwyciężył zespół Racing Planet #14, który, przejeżdżając 152 okrążenia, pokonał G16 Racing Team oraz AST Racing Team #23.
Niestety, drużyna Mieloch Racing Team #8 po raz kolejny w tym sezonie borykała się z problemami technicznymi. Tym razem po upadku Szymona Rajczaka konieczna była wymiana uszkodzonego układu wydechowego. Zajęło to około 11 minut, co spowodowało utratę szansy na wygranie wyścigu. Zawodnicy przejechali łącznie 139 okrążeń, co pozwoliło im zaklasyfikować się na szóstym miejscu.
W niedzielnych rozgrywkach w klasie 1 fantastycznie pojechała Swenja Mengel #24, zdobywając w pierwszym biegu trzecie miejsce. W drugim natomiast objęła prowadzenie zaraz po starcie i dzielnie broniła pierwszej pozycji do linii mety, tym razem pokonując Denisa Kocha #4 i Maika Zoernera #51.
W klasie 2 ostrą walkę o czołowe lokaty w obu biegach stoczyli Max Moutschka #24 i Marcus Andruchiewicz #8, którzy w tych wyścigach zdeklasowali rywali. W pierwszym biegu zwyciężył Marcus. Drugi wyścig trzymał w napięciu do ostatniego zakrętu przed metą, na którym podczas próby wyprzedzenia Marcus wypadł z toru i przewrócił się. Na szczęście, szybko się podniósł i przejechał linię mety na miejscu drugim, za Maxem. Kevin Chadrysiak #82 z AST Racing Team, reprezentujący barwy Malossi, uplasował się dwa razy na czwartej pozycji. Do niego również należał najlepszy czas okrążenia w klasie 2 – 55.331.
W królewskie klasie 3 wystartowało 24 zawodników! Już od pierwszych okrążeń Włosi zaprezentowali bardzo wysoki poziom jazdy i narzucili niezwykle szybkie tempo swoim niemieckim, polskim i szwajcarskim rywalom. Poprzeczka została podniesiona wysoko!
W pierwszym biegu zwyciężył Diego Calonaci #12 (Stage6 Racing Team), który przejechał linię mety przed Ronnim Mengelem #19 i Filippo Corsim #34 (Polini Racing Team). Alessandro Blando #1 zajął miejsce piąte. Za nim na finisz dotarł Szymon Rajczak #89 (Polini – Mieloch Racing Team). Jerzy Mieloch Jr #88 uplasował się na pozycji dziesiątej. Denis Chadrysiak #81 (AST Racing Team), niestety, na skutek upadku nie ukończył pierwszego biegu.
W drugim wyścigu podium zostało zdominowane przez zawodników włoskiego zespołu Stage6. Zwyciężył Blando #1. Drugie miejsce wywalczył Diego, który pobił rekord toru z najlepszym czasem 52:250. Trzecia lokata przypadła Filippo z Polini Racing Team. Szymon Rajczak #89 (Polini – Mieloch Racing Team) ponownie uplasował się na pozycji szóstej. Jerzy Mieloch Jr #88 przejechał linię mety na miejscu jedenastym. Matteo Tiraferri #45 z Polini Racing Team, niestety, nie ukończył obu biegów z powodu defektów technicznych. Nadrobił jednak w klasie 4, gdzie wystartował na skuterze Piaggio Zip 90 ccm i zwyciężył w obu wyścigach z olbrzymią przewagą nad rywalami!
Podsumowując, weekend w Wittgenborn był bardzo emocjonujący i z pewnością dostarczył zawodnikom i kibicom wielu niezapomnianych wrażeń! Nieoficjalnie krąży informacja, że nie były to ostatnie zmagania tej serii w tym sezonie z udziałem włoskich zawodników.
Kolejna runda odbędzie się 10–11 lipca po raz pierwszy w historii IDSM na torze w Dahlemer Binz!