Światło dzienne ujrzał nowy Softail, Blackline. Na pierwszy rzut oka, jest rzeczywiście nowością, lekko w stylu Vintage, dosyć ascetyczny, pozbawiony wszystkiego, co zbędne i zbudowany według sprawdzonej receptury – mniej, znaczy więcej.
Był, jak objawienie, pojawił się praktycznie znikąd, chociaż plotki o projekcie sportowej 1000-ki ze stajni BMW pojawiały się na długo przed jego powstaniem. Prezentujemy BMW S1000RR.
Brytole to jednak banda łebskich ludków. Mając znakomity motocykl sportowy, a widząc potrzebę dostarczenia klientom średniolitrażowego nagusa, rozebrali Daytonę 675 do rosołu, zmienili to i owo, wrzucili kilka elementów wzorowanych na Speed Triple i w ten sposób powstał Street Triple.
W tym roku do gamy pojazdów Kawasaki doszedł dopasiony Z750R. Nowa literka w nazwie oznacza lepsze zawieszenie, lepsze hamulce i kilka kosmetycznych zmian. Sprawdziliśmy, czy wydatek 3000 zł więcej ma sens.
Redakcja
Nie ma co, styliści Kawasaki nieźle poszaleli. Ten sprzęt wygląda jak mocno zaawansowany koncept, który zupełnie przez pomyłkę trafił do seryjnej produkcji. Patrząc na nowego Z-ta, mamy wrażenie, że za chwilę podbiegnie i odgryzie nam głowę. Sprawdziliśmy, czy Zieloni wyprodukowali sprzęt, który jeździ tak samo dobrze jak wygląda.
Dla Amerykanów niemal kultowy motocykl; w Baja 1000 pogromca wszystkich i wszystkiego, począwszy od wprowadzenia w 2000 roku. Przedstawiamy najmocniejszego terenowego singla ze stajni Hondy - XR650R.
Wokół nowego KTM-a SXF350 Austriacy zrobili bardzo dużo szumu. Mówili, że ten model jest rewolucyjny, że rozpocznie nową erę w motocrossie i nic już nie będzie takie, jak do tej pory. Chełpili się, że stworzyli motocykl idealny. Pojawiają się więc pytania: czy to tylko marketingowa paplanina? Ile w tym prawdy?
Yamaha długo kazała nam czekać na nową, terenową propozycję dla początkujących motocyklistów. Po latach olbrzymiej popularności modelu DT125 światło dzienne ujrzała, spójna w nazewnictwie i stylistyce z większymi terenowymi motocyklami Yamahy, mała WR125R!
Minęło czternaście lat od pojawienia się pierwszego motocykla z serii XVS. W 1996 roku w Japonii światło dzienne ujrzał XVS 400. Rok później w Europie pokazano XVS 650. W 1998 roku w stanach pojawił się XVS 1100 i w taki sposób rozpoczęła się kariera cruiserów Yamahy na świecie.
Duke 690R. Przez KTM określony jako naked bike. Ja wolę myśleć o nim: Funbike. Takiej dawki czystej radochy z jazdy dawno nie miałem. A wystarczy niewiele: chromowo-molibdenowa rama kratownicowa, mocny singiel, świetne zawieszenia, dobre heble, „obuwie” i... jazda!
Triumphowi mimo posiadania w ofercie Tigera i Sprinta ST, ciągle brakowało dużego i ciężkiego, autostradowego krążownika do długodystansowej turystyki. Anglicy postanowili zapełnić tą lukę, ale jak zwykle obrali nieco inną drogę. Zamiast więc projektować od podstaw zupełnie nowy motocykl, wzięli na warsztat Sprinta i dokonali w nim kilku modyfikacji. W ten sposób powstał prezentowany Sprint GT.
Jędrzejak
Kawasaki Ninja 250R, kiedy pojawiła się na rynku w 2008 roku, była swego rodzaju fenomenem. Nagle okazało się, że zainteresowanie motocyklem przerosło możliwości fabryki, która nastawiła się raczej na to, że w Kraju nad Wisłą sprzeda się zaledwie kilka sztuk i resztę produkcji wysłano do naszych sąsiadów. Tymczasem na Ninję 250R przyjmowane były zapisy, a klienci – jak zdradził nam jeden z zaprzyjaźnionych salonów – żeby znaleźć się wyżej w kolejce do zakupu, uciekali się do metod rodem z PRL-u i oczekiwania na wymarzonego Fiata 125P.