Wygląda na to, że tegoroczny deal pomiędzy Dorną, czeskimi urzędnikami i Karelem Abrahamem to nie koniec „przygód” Grand Prix Czech. Według GPOne i Superbike Planet Czechy mogą wypaść z kalendarza, a zastąpi je Indianapolis.
W środę odbył się drugi i ostatni dzień testów w Walencji. Zawodnicy przygotowywali się do przyszłego sezonu sprawdzając opony od nowego dostawcy - marki Michelin oraz nową elektronikę Magneti Marelli.