W teaserze opublikowanym przez kanał Rush Gear na YT wskazówka prędkościomierza zbliża się do 300 km/h. A zatem nowy motocykl mentalnie nawiązuje do kultowego GSX1300R Hayabusa z 1999 roku, pierwszego motocykla wielkoseryjnego, który osiągnął tę wartość
(Mieliśmy rację, nowa Hayabusa się pojawiła, tutaj znajdziecie materiał z najnowszą, trzecią generacją Suzuki GSX1300RR Hayabusa 2021)
Oczywiście nie mamy 100% pewności, co to za model, jaką ma pojemność i czy będzie pozycjonowany jako następca kultowej Hayabusy. Zachęcamy do obserwowania Wirtualnego Salonu Suzuki, gdzie regularnie będą odbywać się prezentacje nowych modeli…
A wracając do spekulacji: klip wygląda na oficjalny; jest mroczny i krótki. W materiale wskazówka prędkościomierza wskazuje 180 mph (300 km/h). Widać, że silnik jest w stanie osiągnąć jeszcze wyższe obroty, zanim dotrze do czerwonego pola. Licznikowe „300” nie są górną granicą osiąganą przez pojazd.
Genialne jest to, że motocykl ma analogowe zegary i design przypominający kultowego GSX1300. Kokpit ujawnia także nowe gadżety takie jak SDMS – Suzuki Drive Mode Select, czyli pakiety elektroniczne oparte na czujniku IMU. Ponadto znajdziemy kontrolki od wyboru map zapłonu, kontroli trakcji i quick shiftera. Ponadto w centralnym fragmencie panela zegarów widać wskaźnik kąta przechyłu.
Cała reszta jest domniemana. Naszym zdaniem moc będzie w okolicach 200-220 KM, z pewnością motocykl otrzyma układ hamulcowy Brembo oraz być może elektronicznie regulowane zawieszenie. Kończąc spekulacje – nowy model, jaki by nie był, zbliża się wielkimi krokami. Obserwujcie nowości Suzuki!
Zostaw odpowiedź