Nie daj się złapać! Skrzyżowaniami są dość nieoczekiwane miejsca - Motogen.pl

Skrzyżowania, według nowych przepisów, to także miejsca, które dotychczas nie były za takie uważane. Jeśli więc policja przyłapie cię na wyprzedzaniu w takim miejscu, możesz liczyć się ze sporym mandatem.

Niedawno uległa zmianie definicja skrzyżowania. Dotychczas skrzyżowanie w Prawie o ruchu drogowym definiowano jako przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną.

W znowelizowanych przepisach skrzyżowanie definiowane jest już inaczej – teraz jest to część drogi będąca połączeniem dróg albo jezdni jednej drogi w jednym poziomie, z wyjątkiem połączenia drogi o nawierzchni twardej z drogą o nawierzchni gruntowej lub z drogą wewnętrzną.

Co wynika z tej niewielkiej z pozoru zmiany? Jak się okazuje bardzo wiele, szczególnie istotny jest tutaj fragment, mówiący o połączeniu jezdni jednej drogi. Oznacza on, że zgodnie z nowymi przepisami, skrzyżowaniem stają się na przykład łączniki służące do zawracania, albo też… zjazdy z autostrady. A co za tym idzie, w miejscach takich nie wolno wyprzedzać. Wyobrażacie sobie zakaz wyprzedzania w miejscach, gdzie są zjazdy z autostrad lub dróg ekspresowych?

Kolejna sprawa – zgodnie z PoRD skrzyżowanie odwołuje ograniczenie prędkości, łatwo więc wyobrazić sobie taką sytuację – na drodze z podwyższoną prędkością w obszarze zabudowanym pojawia się łącznik służący do zawracania, albo np. zjazd na stację paliw. Skoro, wg nowych przepisów, jest to skrzyżowanie, za nim podwyższona prędkość jest odwołana, czyli obowiązuje 50 km/h. A stąd już tylko krok do policyjnej kontroli i dotkliwych mandatów.

Dla porządku przypominamy, że mandat za wyprzedzanie na skrzyżowaniu to 1000 zł i 10 punktów karnych.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany