Do redakcyjnego garażu trafił Kymco Pulsar 125, czyli mały, zgrabny naked, którego siła tkwi w skromności i niskich kosztach eksploatacji. Czy w masie podobnych pojazdów sprowadzanych z Chin, ten niepozorny tajwańczyk ma szanse odnieść sukces?
To nie lada gratka wyrwać się z warsztatu i poupalać fabrycznie nowe crossówki, i to w dodatku Yamahy – YZ125 oraz YZ250F. Ta marka od lat udowadnia, że japońska myśl techniczna w dziedzinie offroadu nadal ma się dobrze. A zwłaszcza dwieściepięćdziesiątka Yamahy, która tylko w tym sezonie 2016 dominowała w prawie wszystkich rundach w amerykańskich wyścigach AMA za sprawą braci Martin oraz Coopera Webba.
499 zł to naprawdę niedużo za w pełni funkcjonalne buty offroadowe o sportowej charakterystyce. W szczególności jeśli za tę cenę otrzymasz niebanalny design, wysoką jakość wykonania oraz szereg naprawdę funkcjonalnych rozwiązań, które przekładają się na Twoje bezpieczeństwo i komfort podczas terenowej jazdy. Takie właśnie są Fly Maverik. Sprawdź je!
Honda stworzyła dwa maksymalnie użytkowe i zarazem perfekcyjne w swoim przeznaczeniu motocykle o symbolach NC750X (miejskie enduro) i NC750S (golas), do których wszczepiła współpracujący z automatyczną skrzynią biegów DCT, silnik o pojemności 750 ccm. To świetne konstrukcje, które niestety nie porwały mnie na poziomie emocjonalnym. Zakochałem się natomiast w maksiskuterze (to w zasadzie hybryda motocykla i skutera) napędzanym tą jednostką - Honda NC750D Integra - i z przyjemnością oceniłbym go najwyżej, jak to tylko możliwe, gdyby nie jeden drobny mankament…
Do redakcyjnego garażu trafił największy model Triumpha, Tiger Explorer XCa. Jakie argumenty do walki o serce klienta, w tym wyjątkowo ciasnym segmencie rynku wystawił producent z Hinckley? Postaramy się odpowiedzieć...
Chyba nie ma motocyklisty, który nie użyłby przynajmniej raz sportowej kamery. Dlatego też wzięliśmy pod lupę najnowsze dziecko firmy GoPro - Hero 5 Black i postanowiliśmy przetestować jej przydatność. Ponieważ był już późny listopad, kamery pojechały z nami do Hiszpanii na finał promocji konsumenckiej TRW zorganizowany we współpracy z Motofiesta.pl.
Klasyki Triumpha bardzo mocno zakorzeniły się na rynku. Pomysł, aby powrócić do stylistyki lat 60., okazał się strzałem w dziesiątkę. Pierwszy neoklasyczny Bonneville pojawił się na początku XXI w. i od razu wypełnił niszę, której nie udało się w pełni zagospodarować nieco zbyt zideologizowanemu Harleyowi i trochę za japońskiemu, choć także niebywale ciekawemu i pięknemu Kawasaki W650. Oczywiście na rynku były jeszcze inne tego rodzaju konstrukcje, jak chociażby Yamaha SR500, ale to właśnie Bonneville był chyba najbardziej autentyczny. Nie dość, że klasyczny, to jeszcze europejski. Triumph. Niemal identyczny, jak jego imiennik sprzed lat, tylko stworzony w nieco nowocześniejszej, znacznie mniej zawodnej technologii.
Pojazdy małe i tanie często są niedoceniane. Ale mały Benyco Cruiser 125 udowadnia, że atutem takich pojazdów nie musi być tylko i wyłącznie cena.
Wygląda na to, że ciepłe dni w tym sezonie poszły w niepamięć. Nie oznacza to jednak, że trzeba kończyć jazdę motocyklem czy skuterem. Wkładaj trzywarstwowe spodnie Macna Fulcrum i nie daj się chłodom oraz deszczom. Jeśli teraz w nie zainwestujesz, będziesz również zadowolony w kolejnym roku – wypięcie membrany przeciwdeszczowej i ciepłej podpinki oraz uruchomienie systemu wywietrzników załatwi sprawę.
motoadmin
Twoje życie stanęło do góry kołami, chcesz zacząć wszystko od nowa, a może po prostu masz dość bycia niezauważalnym trybikiem miejskiej masy – kup Moto Guzzi V7 II. Ten motocykl to bilet wstępu do krainy zwanej pożądaniem. Najlepsze jest to, że cena jaką płacisz za wejście do niej, wcale nie jest wygórowana.
Harley-Davidson Roadster to nowa jakość. Jest suchy, surowy, spartański, a jednocześnie genialny. Poznaj wytwór fabryki z Milwaukee, na którym poczujesz się, jakbyś był ponad prawem.
Latem 2016 r. BMW zaprezentowało swoją wizję Scramblera bazującego na jednym z lepiej sprzedających się nakedów z lekko cafe racerowym zacięciem, modelu R nineT. Motocykl ten nie pozwala pozostać obojętnym wobec swojej stylistyki. Osobiście muszę przyznać, że podoba mi się bardziej niż wytwory wyobraźni Anglików oraz Włochów. Niemiecki Scrambler jest jednak inny od pozostałych nie tylko z wyglądu.