Brexit może sporo namieszać w dotychczasowym układzie sił na rynku motocyklowym. Wielu ekspertów już w tej chwili zauważa znaczące zmiany w zachowaniach konsumentów i polityce wielu firm. Co będzie po 29 marca? Nie wiadomo – brytyjskiemu rządowi nadal nie udało się wynegocjować sensownego porozumienia dotyczącego opuszczenia Unii.
Z drugiej jednak strony – dosłownie, bo z Japonii – może nadejść dobra wiadomość. 1 lutego zaczyna obowiązywać porozumienie o partnerstwie ekonomicznym z Japonią (EPA). Na mocy tego dokumentu przestaną obowiązywać cła między innymi na na motocykle sprowadzane do Unii z Japonii. Jest duża szansa, że efektem EPA będzie obniżka cen japońskich motocykli.
Jeśli jednak do tego dojdzie, nie należy spodziewać się spektakularnych obniżek – cło wynosi w tej chwili zaledwie 6% na motocykle o pojemności silnika powyżej 125 cm3 i 8% na jednoślady z silnikami poniżej 125 cm3. Korekty cen będą zatem raczej symboliczne, ale jednak to zawsze coś.