Motocykl z Easy Rider (1969) na sprzedaż! Ile będzie kosztował oryginalny "Captain America"? - Motogen.pl

Customowy Harley z Easy Ridera może osiągnąć cenę przekraczającą PÓŁTORA MILIONA złotych. Jego historia jest fascynująca…

Film „Easy Rider” z 1969 roku to ikona kina drogi oraz ikona kina w ogóle. Film osiągnął wielki sukces, przedstawiał kontrkulturę, opowiadał o sytuacji socjopolitycznej panującej w USA w latach 1960. Film ten stał się też pozycją obowiązkową dla motocyklistów.

Równie popularny jak film, stał się też jeden z mechanicznych głównych bohaterów, czyli Captain America – customowy motocykl, którym jeździł filmowy Wyatt, grany przez Petera Fondę.

Dokładnie ten motocykl, jedyny oryginał (o tym w kolejnych akapitach), trafia na aukcję. Sprzedaż odbędzie się 12 marca w Los Angeles. Przewidywana cena to około 200 000 – 400 000 dolarów (czyli 800 000 – 1 600 000 złotych). Sama cena wywoławcza jest już niemała i wynosi $100 tys., czyli niespełna 400 000 złotych. Aukcję znajdziecie tutaj.

Motocykl z aukcji to dokładnie ten egzemplarz, który został widowiskowo rozbity w finałowej scenie filmu. Później został naprawiony i odrestaurowany. Pełna historia dalej:

Zobacz też:
planowany jest remake filmu Easy Rider,
Peter Fonda zmarł w wieku 79 lat.

Captain America – customowy Harley-Davidson z filmu Easy Rider

Praktycznie nie istnieje taka fizyczna możliwość, aby ktoś na świecie nie kojarzył wyglądu tego motocykla. Customowo przerobiony Harley-Davidson Panhead otrzymał długi widelec, zbiornik pomalowany w amerykańską flagę, czy bardzo długie i wysokie siedzenie z oparciem zwane sissybar. Motocykl ten otrzymał swoją nazwę, po ksywce głównego bohatera: Kapitan Ameryka.

Zdjęcia Kapitana Ameryka:

zdjęcia: propstoreauction.com

Motocykl ten został pierwotnie zaprojektowany przez Cliffa Vaughsa i Bena Hardy’ego z Watts w Kalifornii, ale udział w projekcie miał też główny aktor, Peter Fonda. Aby zapobiec opóźnieniom przy filmowaniu, zbudowano dwa egzemplarze „Kapitana Ameryki”. Niestety jedna z dwóch sztuk (wraz z prywatnymi motocyklami reżysera, Denisa Hoppera), została skradziona z domu kaskadera, Texa Halla. Po zakończeniu zdjęć do filmu, po finałowej scenie zniszczenia motocykla, został on (z numerem VIN 53FL5070) podarowany innemu aktorowi, Danowi Haggerty’emu, który podczas Easy Ridera pomagał serwisować motocykle.

Customowy „Captain America” w garażu Haggerty’ego otrzymał dużo troski. Został gruntownie odrestaurowany, wraz z naprawą połamanej ramy. Około 2002 roku motocykl kupił prywatny kolekcjoner, a dodatkowe prace renowacyjne wykonał David Ohrt. W 2003 roku Peter Fonda złożył podpis na zbiorniku paliwa, co demonstrowało autentyczność motocykla. W latach 2002-2013 Kapitan Ameryka był wystawiany w Narodowym Muzeum Motocykli w Anamosa w stanie Iowa.

Gdy Dan Haggerty posiadał Kapitana Amerykę, w 1994 roku zbudował drugi egzemplarz, replikę. Mimo, że replika nie była używana na planie Easy Ridera, to Dan zamontował w niej kilka oryginalnych elementów z filmu.

Aby potwierdzić oryginalność, oba motocykle (wraz z obszerną dokumentacją) sprawdzone zostały przez eksperta od motocykli zabytkowych, Glenna Batora. Ten potwierdził, że replika z 1994 jest faktycznie repliką oraz że kilka szczegółów konstrukcyjnych nie zgadza się z motocyklami widocznymi na stopklatkach filmu Easy Rider.

Co ważniejsze, Glenn Bator potwierdził, że oferowany na aukcji „Kapitan Ameryka” o numerze VIN 53FL5070 to jedyny znany oryginał z Easy Ridera. Zgadza się dokumentacja, zgadzają się szczegóły motocykla widoczne na filmie, zgadzają się także spawy na ramie między silnikiem a skrzynią biegów, które odzwierciedlają uszkodzenia motocykla z finałowej sceny filmu.

Dom aukcyjny PropstoreAuction przewiduje, że „Kapitan Ameryka” może osiągnąć cenę o równowartości przekraczającej półtora miliona złotych. Dom jednocześnie zaznacza, że motocykl dostarczony zostanie z umową sprzedaży, ale bez dowodu rejestracyjnego, a także bez zapewnienia o dopuszczeniu do ruchu na drogach publicznych. Jeżeli ktoś z Was go kupi, to uprzejmie prosimy o cynk – chętnie zobaczymy go z bliska, a tym bardziej nagramy o nim film.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany