[custom] Ktoś przerobił BMW S1000RR na retro-wyścigówkę, wow!

Spis treści

Szczytowa technologia w opakowaniu z lat ’80. Czy to najlepiej wyglądające S1000RR na świecie?

Jeżeli z jednej strony wymagasz od motocykla szczytowej technologii i najlepszych osiągów, ale z drugiej strony uwielbiasz styl lat ’80, to najczęściej musisz wybrać tylko jedną opcję. No chyba, że znasz pana Chi-hyun Kim, który prowadzi warsztat Crazy Garage w koreańskim Pusan…

Głównym założeniem Crazy Garage jest „tworzenie motocykli customowych, z których można także cieszyć się na torze lub krętych drogach”. Na warsztat trafiło ostatnio BMW S1000RR z 2017 roku. Kim zamienił tę 199-konną wyścigówkę w 199-konną wypasioną retro-wyścigówkę!

Retro-Racer #11, bo tak się teraz nazywa ten motocykl, pod względem technicznym nie wymagał wielu zmian. Obeszło się na kutych felgach, jeszcze lepszym zestawie hamulców Brembo, zawieszeniu Bitubo oraz komputerze sterującym Rapid Bike.

Większość uwagi Kima skupiło się na wyglądzie zewnętrznym. Owiewki są całkowicie nowe, wykonane z FRP (materiał kompozytowy z polimerowej matrycy wzmocnionej włóknami). Wymagały one także kompletnego przemodelowania uchwytów i stelaży do zamocowania. Przednia, okrągła, nawiercana owiewka z pojedynczym reflektorem jest obłędna. Oczywiście w stylu lat ’80 nie mogło zabraknąć pudełkowatego zadupka.

Twórca zauważa, że najtrudniejszym zadaniem było umiejscowienie chłodnicy – musiał użyć elementu fabrycznego i dopasować go do zupełnie nowych kształtów. Wyjątkowego dzieła dopełnia fenomenalne malowanie… Czy to najlepiej wyglądające S1000RR na świecie?

Crazy Garage możecie śledzić na Instagramie.