Ispido Zonda to kolejny kask z najniższej półki cenowej, który trafił do naszego laboratorium. Producent reklamuje go jako kask szosowo-turystyczny wykonany z najwyższą dbałością, a przy tym z zachowaniem atrakcyjnej ceny. Ile w tym prawdy, a ile zapewnień marketingowców?
Testów tańszych kasków ciąg dalszy. Tym razem otrzymaliśmy do sprawdzenia nowość na rok 2014 od firmy Rocc, o nic niemówiącej nazwie modelu: 481. Kask kosztuje 469 zł, zatem można umieścić go na półce z napisem „budżetowe”. Jak spisał się podczas użytkowania? Czytajcie poniżej.
Do redakcyjnego laboratorium trafił kask Seca Raptor. To budżetowy kask integralny, oferujący bogate wyposażenie seryjne. Czy jest on dojrzałą, przemyślaną i dobrze wykonaną konstrukcją, czy może jedynym wykładnikiem jego jakości jest cena? Kilka tygodni użytkowania w zróżnicowanych warunkach pogodowych pozwoliło nam odkryć mocne i słabe strony Raptora. Szczegóły poniżej.
Rocc to marka znanego i cenionego producenta odzieży motocyklowej – firmy Buse. Obecnie do swojej szerokiej gamy produktów, Buse dorzuca kolejne – kaski. Do naszego testu trafił model Rocc 440, wyposażony w blendę model szosowo-turystyczny.
LS2 to hiszpańska marka, która od dość dawna gości na naszym rynku, oferując szeroką gamę kasków: od jetów, przez crossowe, szczękowce na integralnych kończąc. Do naszego testu otrzymaliśmy model o krzykliwej nazwie FF351, który kosztuje 215 zł.
Datex, to na naszym rynku marka zupełnie egzotyczna, choć w ofercie posiada nie tylko szeroką gamę kasków budżetowych, ale również akcesoria, m.in. zbroje, żółwie i inne ochraniacze.
Mało kto wie, że Lazer to najstarszy producent kasków sportowych na świecie (1919 rok założenia), który posiada w swojej ofercie bardzo szeroką gamę kasków różnego typu, od integrali, przez crossowe, szczękowe, a na jetach kończąc.
Naxa to dość popularny i znany na naszym rynku producent kasków, nie tylko motocyklowych. Do testu otrzymaliśmy model o nic nie mówiącej nazwie F13, którego sugerowana cena detaliczna to 189 zł.
Ozone, to marka istniejąca na polskim rynku już od jakiegoś czasu. Wcześniej znany z szerokiej gamy ubrań budżetowych - od kurtek, przez spodnie, a na rękawicach kończąc - wzbogacił swój asortyment o dość szeroką gamę kasków. Do naszego testu trafił jednen z nich, szosowy model A188.
Pomimo tego, że MDS to marka AGV, kask został wykonany w Chinach, o czym mówi dość sprytnie ukryta naklejka umieszczona pod wyściółką.
BOX to kolejna submarka dużego producenta. Tym razem brytyjski Oxford, znany z produkcji różnych akcesoriów motocyklowych,w tym m.in. systemów bagażowych oraz antykradzieżowych, postanowił poszerzyć swoją ofertę o kaski dla osób z mniej zasobnym portfelem.