Przyłapano nowe Ducati Multistrada V4 2021: zdjęcia szpiegowskie

Nowa Multistrada V4 wygląda, jakby Ducati już niemalże ukończyło prace.

Pierwsze przecieki o Multistradzie z nowym silnikiem V4 datowane są na kilka lat wstecz. We wrześniu 2019 roku nadeszło oficjalne potwierdzenie od szefostwa Ducati. Dowiedzieliśmy się wtedy, że Multistrada V4 pojawi się jako model 2021 oraz dostępna będzie równolegle razem z dotychczasowymi modelami Multistrada 1260 oraz 950.

Więcej oficjalnych informacji wciąż brak, ale kilka dni temu udało się komuś przyłapać nowe Ducati Multistrada V4 w trakcie testów na drogach publicznych Bolonii. Co możemy wywnioskować ze zdjęć szpiegowskich?

• Nowa Multi-V4 wygląda spójnie z rodziną Multistrad – wizualnie bardziej przypomina lifting, niż zupełną rewolucję.
• RADARY! Na pewno będą, zgodnie z zapowiedzią. Widać je z przodu na środku owiewki oraz z tyłu nad lampą. Advanced Rider Assistance System będzie ostrzegał przed przeszkodami i pomagał przy aktywnym tempomacie.
• Wahacz stał się obustronny, zamiast monowahacza.
• Nowa rama główna (aluminiowa, z silnikiem jako element nośny) oraz nowa rama pomocnicza (stalowa, kratownicowa). Dotychczasowa Multistrada miała stalową ramę główną i odlewaną z aluminium pomocniczą.
• 19-calowe koło przednie, 17 cali z tyłu.
• Silnik V4 o mocy…?

Nowa Multistrada V4 otrzyma jednostkę napędową o nazwie Stradale, czyli: 4 cylindry w układzie V4 o kącie rozwarcia 90°, o pojemności 1103 ccm. Silnik ten znamy już z Panigale V4 (214 KM) oraz Streetfighter V4 (208 KM).

Z pełną pewnością należy oczekiwać, że w przypadku Multistrady V4 wartości maksymalne zostaną obniżone, ale w zamian moc i moment dostępne będą w niższym i szerszym zakresie obrotów. Co jest pożądane przy użytku codziennym i autostradowym, a nie na torze. My strzelamy w moc maksymalną w okolicach 190 KM…

Motocykl wygląda, jakby był niemalże ukończony. W miejscu kufra centralnego znajduje się coś w rodzaju czarnej skrzynki, więc testy Ducati jeszcze trwają. Premiera nastąpi dopiero na wystawie EICMA 2020 na sezon 2021, czy może trochę wcześniej? Musimy czekać.