autor: Gosia Mieloch
W weekend 28–29 maja na torze Wallrav w Starym Kisielinie k/Zielonej Góry przy sprzyjającej aurze odbyła się II runda European Scooter Trophy – Międzynarodowych Mistrzostw Niemiec w wyścigach skuterów 2011.
Do zawodów zgłosiło się ponad 60 zawodników z Niemiec, Polski, Danii i Szwajcarii. Zgodnie z wieloletnią tradycją, w sobotę miały miejsce treningi dowolne i kwalifikacyjne oraz wyścig trzygodzinny. W niedzielę po warm-up’ach zawodnicy ruszyli do walki o najwyższe lokaty w poszczególnych klasach.
W klasie 2 na linii startu pojawiło się 23 zawodników! Z pole position startował Kevin Chadrysiak #82 z AST Racing Team, który w obu biegach okazał się najlepszy, pokonując swoich rywali, Marcusa Andruchiewicza i Maxa Moutschkę. W pierwszym biegu bardzo widowiskową i zarazem niebezpiecznie wyglądającą wywrotkę zaliczył Stephane Monaya ze Szwajcarii, którego skuter przy wyjściu na prostą startową zahaczył o opony i wyleciał na kilka metrów w powietrze. Na szczęście zawodnikowi nic się nie stało, ale upadek wykluczył Monayę z dalszej rywalizacji. Doskonałą formę zaprezentowali polscy zawodnicy – Tomasz Noster #92 (TNT Racing Team) i Bartosz Łyskawiński #93. Tomek dwukrotnie zajął miejsce piąte. Bartosz uplasował się na pozycji czternastej i szóstej.
W klasie 3, liczącej 13 zawodników, również nie zabrakło reprezentantów Polski – Szymona Rajczaka #89 i Jerzego Mielocha Jr #88 z Mieloch Racing Team. W treningach kwalifikacyjnych najlepszy czas (40.525) wykręcił Remo Beck. Drugi czas (40,612) należał do Jana Webera. Jako trzeci na linii startu stanął Szymon Rajczak #89 z czasem 40,783.
Zarówno w pierwszym, jak i drugim biegu bezkonkurencyjny okazał się Jan Weber, obejmujący prowadzenie tuż po starcie. Podczas pierwszego startu zahaczył o skuter Remo Becka, który przewrócił się przed nadjeżdżającymi zawodnikami. Szybko wstał, zaczął doganiać rywali i ponownie się wywrócił. Ostatecznie przejechał linię mety na miejscu dziewiątym. W drugim biegu utrzymał tempo Jana i zajął drugie miejsce.
Szymon Rajczak #89 podczas pierwszego wyścigu dzielnie podążał za Janem Weberem i Denisem Chadrysiakiem, jednocześnie uciekając przed kolegą z zespołu, Jerzym Mielochem Jr . Podczas jednego z okrążeń na prostej startowej wychodzący z tunelu Szymon wyprzedził Denisa Chadrysiaka i w momencie składania się w zakręt zahaczył o jego skuter, co spowodowało groźnie wyglądający upadek Denisa, na skutek którego zawodnik szlifował kilka metrów po asfalcie. Finalnie Szymon zajął drugie miejsce na podium, a Junior trzecie.
Drugi wyścig Szymon ukończył na miejscu trzecim za Janem i Remo. O czwartą lokatę walczyli: Junior i Denis oraz Chris Spiecker. Na jednym z zakrętów Denis próbował wyprzedzić Juniora po wewnętrznej i uderzył o jego tylne koło. Obaj się przewrócili i stracili szansę na czwarte miejsce. Junior ukończył wyścig na miejscu dziewiątym, Denis na jedenastym.