Nowa Yamaha YZF-R3 2019 - wybór i mistrzów i początkujących [TEST] - Motogen.pl

Model YZF-R3 w ofercie motocykli sportowych Yamahy pojawił się w 2015 roku, jako odpowiedź koncernu na motocykle konkurencji, takie jak Honda CBR 300 R czy Kawasaki Ninja 300. Co było receptą na sukces Yamahy? Zbudowanie motocykla przyjaznego dla początkującego użytkownika, ale wyglądającego agresywnie, stylizując go wizualnie na większe maszyny ze swojej oferty. Bo przecież, skoro wieszasz nad łóżkiem plakat YZF-R1, to chciałbyś, żeby twój motocykl wyglądał jak ona, nawet jeżeli spełnia wymogi prawa jazdy A2…

 

Czas na zmiany!

 

Po czterech latach na rynku nadszedł czas, aby odświeżyć ertrójkę, znów upodabniając ją jak najbardziej do motocykli ze współczesnych plakatów. YZF-R3 ad. 2019 otrzymała wygląd inspirowany stylistyką maszyny MotoGP YZR-M1 oraz YZF-R1. Z tej pierwszej zaczerpnięto design wlotu powietrza, za to „dawcą” wyglądu reflektorów led oraz aerodynamicznej stylistyki szyby czołowej i owiewek został litrowy przecinak. Grunt, że najnowsza R3 wygląda obłędnie, sportowo i wykonana jest z najwyższą starannością.

 

 

Co jeszcze nowego?

 

Oprócz nowych reflektorów i owiewek, które są teraz „warstwowe”, aby lepiej odprowadzać ciepło silnika, w R3 na rok 2019 znalazł się całkowicie nowy przedni widelec firmy KYB, oczywiście typu upside-down, o skoku 130 mm, które zestrojone jest w stronę komfortu, jednak nie za miękko, by próbować maksymalnego złożenia na torze. Zbiornik paliwa powędrował niżej, dzięki czemu środek ciężkości pojazdu przesunął się bliżej ziemi, co powinno zaowocować poprawą szybkości przekładania motocykla z zakrętu w zakręt i polepszyć jego prowadzenie w złożeniu. Dzięki przekonstruowaniu okolic zbiornika paliwa zmianie uległa także pozycja za kierownicą. Jest sportowa, aczkolwiek odprężona. Wygodnie siedzi się, tak jak lubię, blisko baku, a kierownica typu clipon zamocowana jest dosyć wysoko, o pozwala na wygodną jazdę również z mniejszymi prędkościami. Przed oczami kierowca najnowszej YZF-R3 będzie miał nowy wyświetlacz LCD, który pozwala na kontrolowanie najbardziej podstawowych parametrów jazdy, a także wyposażony jest w shiflight pomocny przy sportowej jeździe, gdy kręcimy silnik pod czerwone pole.

 

Silnik, czyli to co napędza YZF-R3

 

W lekkiej ramie z rur stalowych zamontowna jest dwucylindrowa rzędówka, chłodzona cieczą, legitymująca się pojemnością 321 ccm, 42 KM mocy maksymalnej, osiąganej przy 10 750 obr./min, oraz maksymalnym momencie obrotowym sięgającym prawie 30 Nm przy 9000 obr./min. To wystarczy, żeby pojazd ten z prawiestukilogramowym jeźdźcem rozpędzić do licznikowej prędkości 181 km/h. Ta mała jednostka napędowa lubi wysokie obroty, w końcu licznik wyskalowany jest aż do 13 000 obr./min, a przy tym nie wibruje i pozwala na nieskrępowane kręcenie do czerwonego pola, o zbliżaniu do którego informuje nas świecący po prawej stronie biały shiflight.

 

 

Nie jest tak, że motocykl jest jakimś demonem prędkości, on tylko na takiego wygląda. Aby ruszyć jako pierwszy spod świateł, na których stoją inne motocykle i skutery, trzeba mieć refleks i zdecydowanie odkręcić gaz. Cudów nie ma, mała pojemność, nie za wysoka moc jednak przy niedużej masie 169 kg pojazdu gotowego do jazdy, nie sprawią, że nawet niewprawnej osobie motocykl ten sam stanie na koło, czy wyjedzie spod tyłka… Dzięki temu jest to idealny sprzęt na rozpoczęcie swojej przygody ze sportami w spokojnym jednak stylu. Motocykl ten spełnia, bez żadnych modyfikacji, wymogi kategorii prawa jazdy A2, co jest jego dużym plusem.

 

Prowadzenie w zakrętach

 

Podczas naszej akcji Lato w Mieście zabrałem tego sporta na miejskie zakręty, coś, co jakieś 15 lat temu, gdy w okolicach Warszawy nie było jeszcze obiektu sportowego w Modlinie, Słomczynie, ani toru Łódź, serpentyny wjazdu i zjazdu na Most Poniatowskiego zastępowały nam kręty, asfaltowy tor. Na „Winklach Poniatowszczaka” R3 radziła sobie całkiem nieźle, pozwalając prowadzić się neutralnie, a nawet – co niech zostanie tylko między nami – na wiadukcie prowadzącym do góry w stronę Pragi, którego asfalt miał poprzeczne nierówności, prowadziła się znacznie lepiej od MT-07 – zdecydowanie zawias KYB zrobił świetną robotę. Lekki sprzęt pozwala na świetną kontrolę w zakręcie, a semisporotowa pozycja tylko pomaga w szybkim przekładaniu sprzęta z zakrętu w zakręt. Dodatkowo hamulce, tylko jedna tarcza z przodu, które są wyjątkowo wydajne i dozowalne. Nad bezpieczeństwem jazdy czuwa system ABS, który nie pozwala na blokadę zarówno przedniego, jak i tylnego koła.

 

 

Szkoła Bartka Wiczyńskiego na R3

 

Nie dziwię się, dlaczego na swój tani, treningowy pojazd do doskonalenia techniki jazdy na małych obiektach, wielokrotny Mistrz Polski – Bartek Wiczyński – wybrał właśnie R3. Pamiętam, jak na moim supermoto absolutnie nie mogłem poradzić sobie z utrzymaniem jego tempa. Gdy on jechał po Słomczynie na swojej Yamasze, patrząc się praktycznie cały czas do tyłu i obserwując co takiego ze swoim motocyklem robię, ja wyciskałem siódme poty, żeby mój mociak jakoś się za nim utrzymał. Potem, dzięki jego radom potrafiłem już utrzymać jego relaksacyjne tempo (w którym podczas jazdy patrzył tylko do przodu), póki nie odpalił wrotek, wkładając mi dubla na 10 moich okrążeniach…

 

Można zatem powiedzieć, że R3 to nie tylko wybór początkujących, ale także wybór mistrzów, którzy tanio i z podobną przyjemnością chcą szlifować swoją technikę jazdy na małych obiektach kartingowych, co dużymi sprzętami na pełnowymiarowych torach.

 

Podsumowanie

 

Nowa Yamaha R3 tak naprawdę przeszła mocny facelifting, bo jest pojazdem, który potrzebował tylko uaktualnienia wizualnego – w końcu w środku to wciąż ten sam, sprawdzony, dobry motocykl z jeszcze lepszym zawieszeniem i nowocześniejszym osprzętem za niewygórowaną cenę 25 900 zł.

 

Więcej informacji na stronie producenta

 

Test ten zrealizowaliśmy podczas projektu Lato w Mieście z Motogen.pl. Śledźcie to wydarzenie na Instagramie, Facebooku oraz oczywiście naszym serwisie Motogen.pl. 

 

Całościowo nad tym wydarzeniem patronat objęły firmy: Shoei Europe, TRW, Pirelli, BNP Paribasoraz oczywiście I’M Inter Motors!

 

 

Dane Techniczne Yamaha YZF-R3

 

Silnik
Typ silnika 2-cylindrowy, 4-suwowy, chłodzony cieczą, DOHC, 4-zaworowy
Pojemność 321cm3
Średnica x skok tłoka 68.0 mm x 44.1 mm
Stopień sprężania 11.2 : 1
Moc maksymalna 30.9kW (42.0 KM) @ 10,750 obr./min
Maksymalny moment obrotowy 29.6Nm (3.0kg-m) @ 9,000 obr./min
Układ smarowania Mokra miska olejowa
Typ sprzęgła Mokre, wielotarczowe
Układ zapłonu TCI
Układ rozrusznika Elektryczny
Skrzynia biegów Z kołami w stałym zazębieniu, 6-biegowa
Spalanie 3.8l/100km
Emisja CO2 89g/km
Podwozie
Skok przedniego zawieszenia 130 mm
Kąt wyprzedzania główki ramy 25º
Wyprzedzenie 95mm
Układ przedniego zawieszenia Widelec teleskopowy
Układ tylnego zawieszenia Wahacz
Skok tylnego zawieszenia 125 mm
Hamulec przedni Hydrauliczny jednotarczowy, Ø298 mm
Hamulec tylny Hydrauliczny jednotarczowy, Ø220 mm
Opona przednia 110/70-17M/C 54H (Tubeless)
Opona tylna 140/70-17M/C 66H (Tubeless)
Wymiary
Długość całkowita 2090 mm
Szerokość całkowita 730 mm
Wysokość całkowita 1140 mm
Wysokość siodełka 780 mm
Rozstaw kół 1380 mm
Minimalny prześwit 160 mm
Masa z obciążeniem (wliczając wypełnione zbiorniki oleju i paliwa) 169 kg
Pojemność zbiornika paliwa 14.0l
Pojemność zbiornika oleju 2.4l

 

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany