Nie mogę nic powiedzieć – Ducati GP12 - Motogen.pl

Środowe testy nowego Ducati GP12 nie przyniosły żadnej sensacji.

Motocykl, testowany na torze Jerez, skrzętnie ukryto pod ciemnymi owiewkami, a sami ujeżdżający GP12 zawodnicy nie byli skłonni do zwierzeń. Czwartkowy dzień został skwitowany przez Carlosa Checę na Twitterze: „Pierwszy test w tym roku pozwala przypomnieć sobie dobre wyczucie motocykla, pracuje się nam dobrze. Nie mogę wiele powiedzieć, jutro czeka nas więcej pracy. Ciaoo!” Zdaniem włoskich dziennikarzy, Checa dosiadał w sumie trzech różnych motocykli. Oprócz G12 zawodnik porównawczo testował GP0, a następnie motocykl z klasy Superbike, w którym testowano elektronikę.

Zanim Ducati GP12 trafi w ręce Valentino Rossiego i Nicky’ego Haydena, minie jeszcze trochę czasu. Jaki ten sezon będzie dla zawodników włoskiego teamu i całkowicie nowego motocykla, na którym przyjdzie im startować? Wielu ma wątpliwości, czy w tak krótkim czasie można stworzyć maszynę dającą szansę na wygraną. Cytując jednak wypowiedź Filippo Preziosiego, wypada powiedzieć: „To odważna decyzja, ale nie niemożliwa”.