Dosyć często dostajemy od czytelników nietypowe pytanie – jakim motocyklem mogę jeździć bez jakiegokolwiek prawa jazdy? Polskie prawo nie daje obecnie w tej kwestii wielkiego wyboru, choć dla niektórych obywateli pozostawiono pewną furtkę.
Przepisy oplatają nas coraz szczelniejszym kokonem, więc możliwości legalnego prowadzenia pojazdów bez posiadania uprawnień jest już naprawdę niewiele i niestety nie będą to maszyny budzące skrajne emocje, przynajmniej na drogach publicznych. Wyjaśniamy sytuację najdokładniej jak się da.
W Polsce do kierowania jednośladami uprawniają w tej chwili cztery kategorie prawa jazdy:
- A1– na motocykle o pojemności do 125 cm3 i maksymalnie 15 KM mocy
- A2– na motocykle o mocy do 47,59 KM i stosunku mocy do masy max. 0,27 KM/kg
- A– wszystkie motocykle, motorowery i czterokołowce lekkie
- AM– motorowery i czterokołowce lekkie (do 350 kg masy i 5,4 KM mocy)
Ponadto uprawnienia kategorii A1 i AM posiadają również z automatu kierowcy z prawem jazdy kategorii B, posiadający je od co najmniej trzech lat. Kategorie A1, A2, A i AM zostały wprowadzone do polskiego prawa dnia 13 stycznia 2013 roku, wcześniej obowiązywało tylko prawo jazdy kategorii A i karta motorowerowa, którą można było wyrobić już w wieku 13 lat. Osoby dorosłe mogły prowadzić motorowery na podstawie samego dowodu osobistego.
Od 13 stycznia 2013 do jazdy motorowerem wymagane jest już prawo jazdy AM, nawet od osób dorosłych. Prawo nie działa jednak wstecz i jeśli ktoś nabył uprawnienia (czyli w praktyce skończył 18 lat lub uzyskał kartę motorowerową) przed tą datą, zachowuje je. Brzmi to nieco skomplikowanie, dlatego rozwiejemy ewentualne wątpliwości w kilku punktach:
- Osoby urodzone do 12 stycznia 1995 roku mogą prowadzić motorowery i czterokołowce lekkie na sam dowód osobisty. Nie mogą mieć przy tym sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
- Osoby urodzone po 12 stycznia 1995 roku muszą już wyrobić którąś z kategorii prawa jazdy (AM, A1, A2, A), w zależności od tego, jakim jednośladem chcą jeździć.
- Osoby, które do 13 stycznia 2013 wyrobiły kartę motorowerową, mogą na nią dożywotnio prowadzić motorowery i czterokołowce lekkie.
W tej chwili jedyną opcją, by bez jakiegokolwiek prawa jazdy prowadzić jednoślad mocniejszy niż motorower są zamknięte, prywatne obiekty, niebędące drogami publicznymi. W praktyce chodzi tu najczęściej o tory wyścigowe, na których zazwyczaj wymagana jest tylko opłata i odpowiedni strój ochronny. Zależy to jednak od wewnętrznego regulaminu danego obiektu. Zarządcy niektórych z nich chcą zapewnić korzystającym maksymalny poziom bezpieczeństwa i również wymagają okazania prawa jazdy, jako dowodu odpowiednich umiejętności kierowcy.
Jak widać brak odpowiednich uprawnień jest skuteczną przeszkodą w realizacji motocyklowych marzeń, dlatego często istnieje silna pokusa, by jeździć bez prawa jazdy. My jednak zdecydowanie tego nie polecamy, chociażby ze względu na poważne konsekwencje, o których przeczytacie tutaj.