Słynny amerykański twórca motocykli customowych – Billy Lane, został oskarżony o spowodowanie śmierci motocyklisty i już w przyszłym miesiącu trafi do więzienia .
Policja z Florydy, gdzie miało miejsce zdarzenie, stwierdziła, że w momencie wypadku poziom alkoholu we krwi Lane’a przekroczył co najmniej dwukrotnie dopuszczalny limit. Lane wyprzedzał swoim Dodge’m inne samochody, łamiąc przepisy o podwójnej ciągłej linii, a następnie spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym, gdy jego samochód uderzył w motocyklistę.
Motocyklista pod wpływem uderzenia w głowę zginął na miejscu.
O, ironio.