Harley Davidson ogłosił, że w pierwszym kwartale tego roku udało mu się osiągnąć zysk na poziomie 68,7 milionów dolarów.
Są to naprawdę optymistyczne wieści, zważywszy na fakt, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku Harley notował straty o wysokości 218 milionów dolarów. Tak optymistyczny początek nowego roku amerykański producent motocykli zawdzięcza częściowo restrukturyzacji finansów firmy. Niestety, poziom sprzedaży motocykli H-D nadal jest niski (wynosi zaledwie 18,2%), ale firma ma nadzieję, że uda się go podnieść, tym bardziej że na poziomie ogólnoświatowym Harley sprzedaje ok. 2,8% egzemplarzy swoich maszyn i jest to wartość względnie stała. Warto jednak zaznaczyć, że producent jako sprzedane liczy te motocykle, które trafiły do dealerów, a nie te, które zostały faktycznie zakupione. Trudno więc stwierdzić z całą pewnością, ile realnie motocykli Harleya trafiło w tym roku w ręce nowych właścicieli.
W związku z optmistycznymi wieściami akcje giełdowe Harley-Davidson zanotowały wzrost o 7% od wczorajszego zamknięcia.
Więcej o motocyklach Harley-Davidson