Yamaha od pięciu lat nie posiadała udziałów w żadnej firmie, która produkuje zawieszenia. Podobną praktykę stosują także Honda, która ma mariaż z Showa i KTM z WP Suspension. Yamaha do 2007 roku była w posiadaniu 95% udziałów w szwedzkim Ohlinsie, ale te zostały sprzedane. Teraz japoński producent motocykli wykupił udziały w KYB. Wniosek w tej sprawie został złożony w maju. Można go znaleźć między innymi w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej z 30 maja.
Tutaj pojawia się kolejna ciekawa rzecz, a mianowicie w zgłoszeniu możemy przeczytać, że „Joint Venture będzie prowadzić działalność głównie w Azji i oczekuje się, że jego sprzedaż w EOG (Europejskim Obszarze Gospodarczym – przyp. red.) będzie bardzo ograniczona.” Z innych informacji wiemy, że zaraz po wydaniu zgody na wykup udziałów, Yamaha zapowiedziała przeniesienie produkcji zawieszeń KYB do Indii. Fabryka zawieszeń będzie zlokalizowana w Chennai, gdzie już znajduje się fabryka Yamahy. W dokumencie wystosowanym przez KYB czytamy, że już od listopada 2012 roku istnieje KYB Motorcycle Suspension India. Plan produkcji na 2014 rok zakłada 285 tysięcy jednostek, a na rok 2018 – 1,600,000 jednostek.
Przy okazji prezentacji MT-09 nasz redaktor naczelny wspomniał, że Yamaha chce być jednocześnie marką premium, ale przy okazji oferować produkty wysokiej jakości w dobrych cenach. Czy mariaż z KYB pomoże obniżyć ceny motocykli i skuterów producenta z Iwaty? Z drugiej jednak strony mamy zapis o bardzo ograniczonej sprzedaży na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Pozostaje pytanie, czy chodzi o handel zawieszeniami jako akcesoriami, czy może unijni urzędnicy mają na myśli także te, które trafią do nas już zainstalowane w nowych motocyklach. Operacja wykupienia udziałów ma się rozpocząć 1 lipca. KYB oszacowało koszt wykupu na 400 milionów jenów, czyli ponad 13 milionów złotych.