Wielka czwórka to oczywiście Honda, Yamaha, Suzuki i Kawasaki. W grudniu 2015 roku ci producenci wyprodukowali łącznie 53 296 motocykli, co dało wzrost o 3,3% w porównaniu z 51 596 motocyklami wyprodukowanymi w grudniu roku 2014. Grudzień był jedynym miesiącem ubiegłego roku, w którym odnotowano wzrost sprzedaży. Pozostałe miesiące japońscy producenci zakończyli pod kreską.
Od 1 stycznia do końca grudnia z fabryk wielkiej czwórki zlokalizowanych w Japonii wyjechało 522 329 motocykli, co dało spadek o 12,5% – czyli 74 729 sztuk. W analogicznym okresie 2014 roku wyprodukowano w Japonii 597 058 motocykli.
Eksport motocykli oczywiście również zanotował spadek. W grudniu Japonię opuściło 47 211 motocykli, co dało spadek o 0,6%. W całym roku 2015 wyeksportowano 417 649 maszyn co dało spadek o 10,3% w porównaniu z wynikiem 465 584 szt. w roku 2014.
Przyczyn spadku produkcji motocykli w Japonii można upatrywać w umacnianiu się pozycji marek europejskich oraz amerykańskich. W 2015 roku bardzo dobrze poradzili sobie tacy producenci jak BMW Motorrad, Ducati i KTM, którzy zakończyli rok z rekordowymi wynikami. Oprócz tego niektóre motocykle Hondy i Yamahy trafiające także na rynki Europy i Ameryki Północnej są produkowane w Tajlandii i Indonezji. Dotyczy to głównie maszyn małolitrażowych.
Przy okazji jesteśmy ciekawi, czy wolicie europejską ułańską fantazję czy legendarną japońską niezawodność?