Niewielu jest ludzi, którzy zamienią motocykl sportowy na trajkę. Brytyjczyk Simeon Hill należy do tej mniejszości, a jego trajka jest właściwie… motocyklem sportowym.
Hill wziął na warsztat Kawasaki Ninja ZX-12R z 2001 roku, motocykl o mocy 185 KM i momencie obrotowym 134 Nm przy 7500 obr./min. Brytyjczyk własnoręcznie zaprojektował ramę pojazdu, dodał do projektu wydech Akrapovica, blokadę dyferencjału z Forda Sierry, skrzynię biegów, którą obsługuje za pomocą przycisków na kierownicy, oraz 17-calowe tylne koła obute w opony o szerokości 235 mm. Tak zmieniona Ninja nie potrafi już, co prawda, rozpędzać się do maksymalnych 308 km/h, ale właściciel twierdzi, że można nią jechać mając 250 km/h na budziku, choć nie ma szans na zejście na kolano. Simeon był już swoją trajką w Europie, na dłuższych i krótszych wypadach po Wielkiej Brytanii, ale przede wszystkim używa jej do codziennej jazdy. Jego zdaniem zielona Ninja–trajka spisuje się doskonale na krętych drogach w Yorshire i Lincolnshire, gdzie mieszka, wzbudzając ciekawość przechodniów i zaskoczenie motocyklistów, gdy dotrzymuje dzielnie kroku sportowym przecinakom.
Zielony, wiosenny akcent zdecydowanie wskazany. Sezon się zbliża, może ktoś weźmie przykład z oryginalnego Brytyjczyka?