Producent oficjalnie przedstawił nowe urządzenie. Dyrektor zarządzający ds. obsługi klienta Corinne Vigreux mówi, że „Dzięki TomTom Rider motocykliści mogą wybierać nie tylko cel podróży, lecz również sposób, w jaki się tam dostaną. Wzięliśmy pod uwagę informacje przekazane nam przez motocyklistów. Nasze badania wykazały, że większość motocyklistów traktuje motocykl jako formę relaksu i szuka najlepszych i najbardziej wymagających tras”.
W ten sposób Vigreux nawiązuje do wspomnianej we wcześniejszej informacji funkcji pozwalającej na wybranie możliwie jak najbardziej krętej drogi. Jednak to nie wszystkie możliwości urządzenia. Jeżeli mamy kask wyposażony w system Bluetooth, to komunikaty głosowe będą przekazywane przy pomocy słuchawek. Ekran urządzenia ma dobrze pracować zarówno przy normalnym oświetleniu, jak i w ostrym słońcu. Nawigacja będzie również wodoodporna.
Kolejną funkcją jest Upload Routes and Go, która pozwala na przesyłanie do urządzenia tras znalezionych w internecie. Drogę można również wytyczyć za pomocą komputera i wgrać do Ridera. Z kolei Map Share pozwala na dzielenie się naszymi mapami tak, aby inni mogli z nich skorzystać, a nawet zasugerować korekty wynikające z utrudnień na drodze lub znalezienia ciekawszej trasy. Ostatnim godnym uwagi rozwiązaniem jest IQ Routes. Polega na tym, że serwery firmy TomTom zbierają informacje od użytkowników w czasie rzeczywistym i przekazują je do urządzenia, co umożliwia określenie realnego czaus podróży i ustawienie optymalnej trasy.
Produkt ma kosztować 399,95 euro i zapewne pojawi się w sprzedaży także w Polsce, gdzie TomTom zdążył już się zadomowić. Poniżej możecie zobaczyć prezentację w języku angielskim.