Suzuki wygrywa 24h Le Mans, Yamaha z tytułem mistrza świata endurance - Motogen.pl

Ekipa SERT wyprzedziła team Yamahy o dwa okrążenia. Na podium znalazła się jeszcze ekipa Monster Energy Yamaha Austria Racing Team. Zawodnicy YART zajęli trzecie miejsce. Dla Suzuki było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Team wysunął się na prowadzenie osiem godzin po starcie wyścigu i nie oddał go aż do mety. Ekipie „pomógł” wypadek Fabiena Foret’a z Team SRC Kawasaki. Zieloni prowadzili wyścig przez 200 okrążeń.

Team Yamaha Racing GMT 94 Michelin w składzie David Checa, Kenny Foray i Mathieu Gines nie miał dobrego początku, ponieważ na pierwszym okrążeniu z toru wypadł David Checa, ale zawodnikom udało się nadrobić straty i utrzymać tempo narzucone przez Suzuki. W tym sezonie to właśnie team Yamaha Racing GMT 94 Michelin zwyciężył klasyfikację generalną. Jest to drugi tytuł w historii ekipy. Pierwszy został zdobyty dziesięć lat temu.

Vincent Philippe, zawodnik Suzuki Endurance Racing Team:

„Nie wygrałem na tym torze od 11 lat, a rok 2014 był bardzo trudny dla ekipy SERT oraz dla mnie osobiście. Jeszcze w piątek nie przypuszczaliśmy, że uda nam się wygrać. W roku 2015 chcemy znowu wrócić do walki.”

Erwan Nigon, zawodnik Suzuki Endurance Racing Team:

„To moje pierwsze zwycięstwo w całodobowym wyścigu. Chciałbym szczególnie podziękować ekipie i kolegom z zespołu za ich ciężką pracę. Tor był trudny i udało nam się uniknąć pułapek.”

Anthony Delhalle, zawodnik Suzuki Endurance Racing Team:

„Domowe zwycięstwo bardzo cieszy. Mieszkam zaledwie 15 minut drogi od toru. Oglądałem wyścigi na torze Bugatti odkąd byłem dzieckiem. To była moja trzecia próba wygrania 24h Le Mans i tym razem się udało.”

Dominique Meliand, manager Suzuki Endurance Racing Team:

„Jest za wcześnie aby mówić o sezonie 2015, ale to zwycięstwo na końcu sezonu otwiera nam kilka furtek. Już otrzymaliśmy gratulacje z Japonii!”

David Checa, zawodnik Yamaha Racing GMT 94 Michelin:

„To był bardzo ciężki wyścig. Po 24 sekundach leżałem na deskach, a po 24 godzinach już byłem mistrzem świata! Jesteśmy mistrzami bez zwycięstwa, ale dążyliśmy do niego w każdym wyścigu i to jest najważniejsze.”

Mathieu Gines, zawodnik Yamaha Racing GMT 94 Michelin:

„To była niesamowita przygoda!”

Christophe Guyot, manager Yamaha Racing GMT 94 Michelin:

„Wiedzieliśmy, że ekipa SERT będzie ciężkim przeciwnikiem, ale wszyscy jesteśmy zawodnikami, więc walczyliśmy do samego końca.”

Więcej o motocyklach Yamaha Autor: Wojciech Grzesiak