Suzuki GSX-8R. Usportowiona wersja nakeda na horyzoncie? - Motogen.pl

To, że GSX-8S jest dla Suzuki platformą do tworzenia kolejnych modeli, wiadomo od początku. Ale czy sugestie o sportbike’u GSX-8R mają szansę się sprawdzić? Tak twierdzą dziennikarze z Japonii.

Zgrabna wizualizacja, przygotowana przez Mich Superbike to oczywiście nie oficjalny wygląd motocykla, a tylko pomysł na to, jak mógłby wyglądać. Ale warto tutaj zaznaczyć, że pomysł ten poparty jest informacjami, którymi dzielą się ostatnio dziennikarze różnych azjatyckich mediów, w szczególności japońskich. Trzeb przyznać, że argumentacja brzmi wiarygodnie – w końcu V-Strom 800 także zbudowany jest na bazie GSX-8S, a zatem dlaczego miałoby zabraknąć innych odmian?

Z całą pewnością GSX-8R nie będzie motocyklem sportowym, na pewno nie należy postrzegać go jako następcy GSX-R 750. Tamten sprzęt to zupełnie inna bajka, od początku projektowany jako sport, z czterocylindrowym piecem. W GSX-8R widzielibyśmy raczej coś na kształt dawnego SV 650S, czyli nakeda z częściową owiewką, usportowionej wersji dla tych, którzy lubią się wciskać w skórzane kombi i którym nie przeszkadza niewygodna, leżąca pozycja.

Pokusa zrobienia takiej wersji może być dla Suzuki ogromna, bo jej przygotowanie nie wymaga w zasadzie żadnych większych inwestycji, a przykład wspomnianej SV 650S pokazuje, że na wielu rynkach jest na tego typu motocykle ogromne zapotrzebowanie. Dodatkowo – Suzuki mogłoby uzupełnić ziejącą pustką kategorię „Sport”, gdzie dziś ma tylko… GSX-R125.

Propozycja Mich Superbike jest więcej niż genialna – motocykl nie tylko świetnie wygląda, projektantowi udało się wymyślić owiewki tak, by pozostawić oryginalny reflektor. W takim anturażu motocykl spokojnie mógłby zagrozić konkurentom takim jak Yamaha R7 czy nawet Aprilia RS 660. Czy tak się stanie? Nie pozostaje nam czekać na ruch Suzuki.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany