Schuberth C5 Carbon. Jak powstaje najbardziej ekskluzywny kask szczękowy na rynku? - Motogen.pl

Poleciałem do Włoch by zobaczyć na żywo jak powstaje nowy Schuberth C5 Carbon. Ten dopracowany do perfekcji kask to owoc wielu lat doświadczeń w budowaniu kasków dla najlepszych zawodników Formuły 1.

Nowy Schuberth C5 Carbon to obecnie najlżejszy i najbardziej zaawansowany kask szczękowy na świecie. Mówimy tu o skorupie wykonanej w pełni z włókien węglowych, na dodatek ręcznie i od początku do końca przez tylko jedną osobę!

Karbon karbonowi nierówny!

Słysząc o kolejnym karbonowym kasku intuicyjnie i skrótowo wrzucamy go do jednego worka razem z innymi kaskami wykonanymi z karbonu, a to zdecydowanie zbyt duże uproszczenie. Różne rodzaje karbonu oraz zupełnie odmienne technologie produkcyjne sprawiają, że jedne kaski karbonowe od drugich może dzielić prawdziwa przepaść.

Schuberth C5 Carbon to kask stworzony przez Schuberth Performance, czyli oddział firmy Schuberth specjalizujący się wytwarzaniem najwyżej klasy kasków do motorsportu, w tym dla najlepszych zawodników Formuły 1. I choć Schuberth to niemiecka marka, oddział Schuberth Performance jest zlokalizowany w północnych Włoszech.

Jak to jest zrobione?

Techniczne aspekty produkcji modelu Schuberth C5 Carbon opisywaliśmy już w odrębnym artykule. Widząc cały proces na żywo należy jednak dodać kilka istotnych informacji. Otóż wszyscy ludzie zaangażowani w powstawanie C5 Carbon wkładają w swoją pracę całe serce i są w to tak mocno zaangażowani, że wręcz promieniują pasją i entuzjazmem!

Tłumacząc nam poszczególne zagadnienia dotyczące nakładania kolejnych warstw karbonu, wpływu rodzaju splotu na późniejsze właściwości materiału, opowiadają w taki sposób, w jaki my opowiadalibyśmy o swoim wyśnionym motocyklu! Na kolejne pytania dotyczące technologii produkcji reagują błyskiem w oczach i jeszcze bardziej ochoczym zgłębianiem tematu. W tym przypadku to nie tylko dzielenie się wiedzą, ale tez dzielenie się pasją.

Zobacz szybkie video z wizyty w Schuberth Performance na naszym tiktoku:

@motogenpl

Jak powstaje superlekki carbonowy kask Schuberth C5 Carbon? Sami zobaczcie! #schuberth #schuberthc5carbon #helmet #technology #carbon #motorcycle

♬ dźwięk oryginalny – motogenPL

Na własne oczy mogłem zobaczyć wykrojnik, formy (również wykonane z karbonu), czy autoklaw, w którym uformowana już skorupa jest wypiekana przez kilka godzin w temperaturze powyżej 200 st. Celsjusza. Dalej wycinanie za pomocą dyszy wodnej oraz lakierowanie. Oczywiście każdy kask przechodzi również bardzo szczegółową i wymagająca kontrolę jakości. Nie ma tu tolerancji dla nawet najdrobniejszych odstępstw.

Jedynym miejscem, w którym nie mogliśmy nagrywać, było pomieszczenie, gdzie kilka, czy maksymalnie kilkanaście osób pracuje w pełnym skupieniu nad skrupulatnym nakładaniem kolejnych warstw karbonu zgodnie z precyzyjną instrukcją. Uformowanie takiej skorupy kasku C5 Carbon zajmuje jednej osobie około dwóch godzin (identycznie wygląda formowanie skorupy kasku dla kierowców Formuły 1).

W teorii 200 gramów różnicy

Czym różni się Schuberth C5 Carbon od podstawowego szczękowca C5? Patrząc w liczby widzimy 200 gramów różnicy, co czyni z C5 Carbon najlżejszy kask szczękowy na rynku. Czy różnica jest wyczuwalna? Tak, w przypadku kasku 200 gramów to naprawdę dużo. Prawda jest jednak taka, że chyba nie masa jest w tym wszystkim najważniejsza…

Biorąc do ręki ten kask, a następnie zakładając go na głowę, mając świadomość przy użyciu jak zaawansowanych rozwiązań został wyprodukowany, możesz się poczuć naprawdę wyjątkowo. Dokładnie tak, jak obcując z innymi, ręcznie wykonanymi przedmiotami, w które twórcy włożyli swoje serce. Wkraczamy w ten sposób do wyjątkowego świata luksusu, dołączamy do ekskluzywnego grona ludzi, dla których detale mają ogromne znaczenie. Czy lubisz się otaczać wyjątkowymi przedmiotami, które wyprodukowano w ograniczonej ilości sztuk? Jeśli tak, to właśnie z myślą o Tobie powstał C5 Carbon.

To dlatego w tytule artykułu użyłem słowa ekskluzywny. W moim przekonaniu na rynku jest miejsce dla takich właśnie produktów. Jeśli kupujemy motocykl za ponad 100 tys. zł, a następnie pakujemy kolejne kilkanaście tysięcy w wyposażenie i dodatki, kask za kolejne kilka tysięcy złotych (w tym przypadku 6999 zł) nie powinien stanowić większego problemu. Tym bardziej, że kask to przecież ten element naszej motocyklowej garderoby, który ma za zadanie chronić naszą głowę. Czy można zrobić dla siebie jako motocyklisty coś lepszego, niż sięgnąć po kask z absolutnie najwyższej półki? Nie wiem jak wy, ale ja to kupuję.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany