Motogen
Na trasie pierwszego etapu Rajdu Faraonów z Al-Dżuny do Luksoru wszyscy zawodnicy mogli już odczuć legendarny żar Sahary. Suche powietrze i wysoka temperatura sprawiła, że na mecie każdy z rajdowców szukał cienia, wody i lodu. W tych niezwykle trudnych warunkach świetnie poradził sobie Rafał Sonik, który był najszybszy w rywalizacji quadowców.