Prawie nowy Junak M10 na aukcji w Polsce. Cena wywoławcza zwala z nóg! - Motogen.pl

Ten Junak M10 pochodzi z 1961 roku, ma przejechane niecałe 900 km i jest w stanie niemal idealnym. Niemal całą swoją historię przestał ukryty pod sianem w szopie na Opolszczyźnie. Teraz trafił na aukcję z ceną wywoławczą, która może szokować.

Takie znaleziska są marzeniem każdego miłośnika historycznej motoryzacji, niestety zdarzają się ekstremalnie rzadko. Tym razem komuś udało się odnaleźć motocykl, który mimo swoich wielu niedoskonałości zyskał już status kultowego – Junaka M10. Motocykl trafił na aukcję do domu Ardor Auctions z ceną wywoławczą 45 000 zł.

Ten egzemplarz pochodzi z roku 1961. Na liczniku widnieje liczba 819 kilometrów i, co ciekawe, to oryginalny przebieg motocykla. Pierwszy właściciel rzadko korzystał z Junaka, po pewnym czasei w ogóle zrezygnował z jazdy, schował go do stodoły, przykrył sianem i wiele wskazuje, że po prostu o nim zapomniał.

Skarb odkrył dopiero przez nowego właściciela, który pieczołowicie rozebrał go i wyczyścił, a następnie ponownie złożył, nie ingerując w oryginalny stan. Nienaganna kondycja tego egzemplarza kwalifikuje go jako obiekt muzealny, ale nie ma przeszkód, by potraktować go jako ekstrawaganckie daily. Pod warunkiem wszakże, że dysponujesz sporą sumą wolnej gotówki.

Więcej szczegółów dotyczących tego Junaka M10 z 1961 roku i aukcji, na której można go kupić, znajdziesz na stronie Ardor Auctions.

Unikalny Junak M10 z 1961 roku – zdjęcia

Zdjęcia: Ardor Auctions

2 komentarze

  1. Traphic

    No cóż. Wersja (nadwozie) Junaka M10, silnik M07, prędkościomierz nieoryginalny (Junaki miały białe walce licznika przebiegu kilometrów, a ten ma czarne – chyba Osy miały czarne)) .
    Historyjka fajna, wzbudza wyobraźnię, ale chyba rzeczywiście ściema.

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany