Wszystkie trzy motocykle są identyczne jeżeli chodzi o najważniejsze komponenty. Różnią się jedynie zestrojeniem zawieszeń, oświetleniem czy kołami. Freeride E-SX to model crossowy, Freeride E-XC to z kolei motocykl dla miłośników enduro. Najnowszym uzupełnieniem oferty jest wersja E-SM, która wzbudziła najwięcej emocji podczas prezentacji.
ŚLEDŹ NASZĄ RELACJĘ LIVE Z TARGÓW INTERMOT 2014
Warto przypomnieć, że pojazdy z rodziny Freeride E napędzane są silnikiem generującym 22 KM. Baterię zamontowana na pokładzie naładujemy do pełna w około 80 minut. Najważniejszy jest jednak zasięg. Dla modelu XC jest to przykładowo 50 km przy manetce odkręconej do oporu.
Trzeba przyznać, że rodzinka Freeride E wygląda dość atrakcyjnie. Czy jednak już teraz chcecie przesiąść się na elektryka?