Dziś, 7 czerwca 2024 roku, policja wyciągnie z magazynów co tam tylko ma, aby przeprowadzić ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne PRĘDKOŚĆ. Celem akcji, jak łatwo się domyślić, jest egzekwowanie przestrzegania ograniczeń prędkości.
Pomiary prędkości prowadzone będą zarówno statycznie, jak i dynamicznie. Szczególną uwagę policjanci zwrócą na miejsca, w których najczęściej dochodzi do wypadków drogowych, spowodowanych przez nadmierną prędkość. W działania włączą się również policyjne grupy SPEED w nieoznakowanych radiowozach.
Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze jest jedną z głównych przyczyn wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Dlatego policjanci, poza standardowymi apelami do rozsądku kierowców, egzekwują też przestrzeganie limitów prędkości oraz odpowiednie zachowania w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek nakazują zachować szczególną ostrożność: okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerzystów oraz rejonach skrzyżowań.
Choć nadrzędnym celem akcji „PRĘDKOŚĆ” jest ujawnianie i eliminowanie wykroczeń związanych z przekraczaniem dozwolonych limitów prędkości, funkcjonariusze będą również zwracać uwagę na wszystkie inne naruszenia przepisów ruchu drogowego.
Przy każdej takiej okazji zastanawia nas dlaczego podobne działania nie są prowadzone na taką skalę systematycznie, a tylko „akcjami”. Jakoś średnio nam się to skleja z troską o poprawę bezpieczeństwa.
Zostaw odpowiedź