Poniższe nagranie jest mocno adrelinogenne, a dodatkowo zostało zrealizowane w super jakości. Mamy wrażenie, że jeździec na BMW chciał mieć własną namiastkę Isle of Man. Zobaczcie sami, ale uwaga, bo przez kolejne cztery i pół minuty nagrania zdecydowanie nieczęsto będziecie podziwiać jazdę jednocześnie na dwóch kołach.