Dwie Yamahy Tenere 700 jako "bat na motocrossowców"? Szczerze wątpimy - Motogen.pl

Czy świętokrzyska policja zatrudniła Enduraka666? Albo Pola Tarresa? Wiele na to wskazuje – flotę tamtejszych pojazdów uzupełniły dwie Yamahy Tenere 700 z przeznaczeniem do pościgów za motocyklistami rozjeżdżającymi lasy na crossach.

Praca w Wydziale Ruchu Drogowego to nie tylko walka z piratami drogowymi. Do obowiązków policjantów pełniących służbę w tej jednostce, należy również współpraca ze strażą leśną. Tam wymagane są jednak zupełnie inne pojazdy niż na drogach publicznych, stąd Komenda Wojewódzka Policji w Kielcach zdecydowała się na zakup dwóch nowych motocykli terenowych.

Wybór padł na średniej wielkości turystyczne enduro – Yamahę Tenere 700, wyposażoną w dobrze znany silnik CP2 o pojemności 689 cm3 i mocy 73 KM. T7 mają umożliwić policji oraz służbie leśnej patrolowanie terenów leśnych w celu zapewnienia bezpieczeństwa spacerowiczom, ochrony przeciwpożarowej oraz ochrony środowiska. Celem wspólnych patroli ma być też przeciwdziałanie kradzieżom drewna, kłusownictwu, a także nielegalnym wjazdom do lasów, co może skutkować otrzymaniem mandatu nawet sprawą w sądzie.

Na zakup motocykli, ich wyposażenia oraz zapewnienia odpowiednich kombinezonów dla użytkujących je funkcjonariuszy przeznaczono 120 tysięcy złotych. Środki pochodziły z funduszu Urzędu Marszałkowskiego. Oficjalne przekazanie nowych T7 odbyło się 24 października. Pozostaje jednak pytanie: czy tak duże i dość ciężkie motocykle na turystycznych oponach faktycznie spełnią swoje zadanie? Za takie pieniądze można było kupić większą liczbę lżejszych i lepiej przystosowanych do terenu motocykli – choćby Hond CRF 300. I pytanie numer 2: czy funkcjonariusze będą posiadali odpowiednie umiejętności, żeby konkurować z miłośnikami leśnej jazdy na przypale? Nic nam nie wiadomo, by Pol Tarres czy Endurak 666 dostali fuchę w świętokrzyskiej policji…

Tenere 700 dla świętokrzyskiej policji – zdjęcia

2 komentarze

  1. Anonim

    Dawno nie przeczytałem większego pierdoxxia bez pojęcia, choć trzeba przyznać, że konkurencja w redakcjach jest silna…

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany