Zespół Parlamentarny został założony z inicjatywy pani poseł Iwony Michałek z PiS (przewodnicząca zespołu) oraz pana posła Krzysztofa Sitarskiego z ugrupowania Kukiz 15 (vice przewodniczący). Przedstawieni wybrańcy narodu są czynnymi motocyklistami, dlatego tym chętniej, jako redakcja, bierzemy udział w tego typu inicjatywach.
Przeczytaj koniecznie: Policyjna samowolka? Za co możesz stracić prawo jazdy…
Na posiedzenie przybyli zaproszeni adresaci pytań, czyli przedstawicielka departamentu Ministerstwa Finansów, pani Katarzyna Przewalska, zastępca dyrektora rozwoju Rynku Finansowego oraz Hubert Stoklas, vice-prezes zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Po drugiej stronie stołu miejsce zajęli przedstawiciele środowiska motocyklowego. Tym razem pytania przybyłym urzędnikom mieli okazję zadać koledzy: Piotr Baryła, jako naczelny Ścigacza, Artur Wajda – instruktor doskonalenia techniki jazdy oraz Tomasz Kulik, instruktor nauki jazdy.
W temacie posiedzenia przedstawiciele wspomnianych urzędów przekonywali, że temat czasowego wyrejestrowania motocykli, z czym wiąże się czasowy wykup ubezpieczenia OC, jest prawnie uregulowany i jakakolwiek zmiana nie jest możliwa lub jest nieopłacalna dla obywateli naszego kraju. Tutaj w skrócie rzecz ujmując obowiązuje zasada wskazująca, że pojazd zarejestrowany powinien być również ubezpieczony (OC). Przedstawicielka departamentu ministerstwa finansów tłumaczyła ten stan rzeczy dyrektywami unijnymi, które obligują nasz kraj do takich rozwiązań prawnych. Oczywiście przedstawiciel Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wspomniał, że jest możliwe odstępstwo od 12 miesięcznego obowiązku ubezpieczenia OC, np. na okres 6 miesięcy, co padało w propozycjach, ale wiążę się to z podnoszeniem stawki ubezpieczenia do 20 lub 30 procent wartości pojazdu.
Ten argument zrodził pytanie, dlaczego w przypadku krótszego okresu, poniżej 12 miesięcy, w wyliczeniach składki ubezpieczenia obowiązują zasady korporacyjno-matematyczne, dalekie od zasad logicznego pojmowania rzeczywistości przez przeciętnego obywatela… Wymowne spojrzenia zebranych pozwalają potraktować to pytanie jako retoryczne, acz nie znaczy to wcale, że nie należy sygnalizować tematu przy nadarzających się okazjach.
Zobacz także: Nowe radary laserowe LTI 20/20 TruCam. Czy musimy płacić mandaty?
Istnieją odstępstwa określone przypadkami szczególnymi, jak kategoria pojazdów historycznych, czy wolnobieżnych, ale środowisko motocyklowe interesuje możliwość ubezpieczenia czasowego np. na 6 miesięcy, z powodu warunków klimatycznych, bez konieczności kombinowania jakby tu obejść ten przepis.
Ze strony środowiska, co warte jest podkreślenia, został podniesiony argument związany z zaufaniem Państwa do obywatela. Dlaczego urzędnicy przyjmują, że forma prewencji w wymiarze obowiązkowego ubezpieczenia OC na okres 12 miesięcy będzie najlepszym zabezpieczeniem przed używaniem pojazdu poza deklarowanym okresem przez samego zainteresowanego?
Z ust przybyłych urzędników padły też inne koronne argumenty, przemawiające za tym rozwiązaniem, które dotyczą możliwości przewrócenia motocykla w garażu na nogę „obywatela” lub aspekty związane z garażowaniem motocykla w publicznym parkingu podziemnym. Jednak trudno jest nie odnieść wrażenia, że przywołana argumentacja jest pochodną przekonania urzędników, iż tylko szczegółowa regulacja przepisami uszczęśliwi obywatela, tym samym zwalniając go od samodzielnego myślenia oraz ponoszenia odpowiedzialności za swoje czyny.
Kontrargumenty zadane w formie pytań, czy istnieją statystyki wypadków wśród uczestników ruchu drogowego używających pojazdów jednośladowych poj. 125 na prawo jazdy kat B (ustawa obowiązuje od 2014 r.), czy też statystyki wypadków z udziałem ciągników i maszyn rolniczych na polach poza drogami publicznymi, nie otrzymały odpowiedzi, bo takich statystyk nikt chyba się nie pokusił opracować, choć przytoczone zostały statystyki wyliczające procentowy udział motocykli w rynku pojazdów zarejestrowanych. Motorowery, motocykle oraz quady to 7.5% pojazdów ogólnie zarejestrowanych.
Reasumując: po tym spotkaniu można odnieść wrażenie, że przed osiągnięciem zamierzonego celu, którym zainteresowane jest środowisko motocyklowe, wije się długa i kręta droga. Niemniej jednak, jak to głosi stare chińskie przysłowie: „Nawet przed najdłuższą drogą należy postawić pierwszy krok”. Oficjalnie zatem potwierdzamy, że pierwszy krok do czasowego ubezpieczenia jednośladów został poczyniony.
Musisz to wiedzieć: Czy nagranie z policyjnego wideorejestratora jest dowodem wykroczenia? Czy przyjąć mandat za nagranie z kamery?