Customowy sport w stylu '80 - fenomenalny restomod w stylu Suzuki XR69 - Motogen.pl

Ten customowy Suzuki XR69 jest tak wspaniały, że ciężko oderwać się od zdjęć… Opis też ma niczego sobie!

Niewiele jest na świecie rzeczy sprawiającym motocyklistom więcej radości z oglądania, niż klasyczne motocykle sportowe. „Problem” takich maszyn polega jednak na tym, że są zbyt cenne aby nimi jeździć, a nawet jeżeli, to ich technologia ma 40 lat. I tutaj pojawia się ciekawy nurt budowania motocykli, jakim jest „restomod”. Jest to połączenie dwóch wyrażeń – restaurowanie i modyfikowanie. Pole do popisu jest niezwykle szerokie, a efekty bywają zwalające z nóg. Jak na przykład motocykl „Suzuki XR69 Tribute” z kanadyjskiego warsztatu dB Customs.

Suzuki XR69 Tribute od dB Customs
Suzuki XR69 Tribute od dB Customs

Suzuki XR69 – legenda lat ’80

Suzuki XR69 był jednym z ważniejszych motocykli wyścigowych Suzuki, model ten zaczął (z sukcesami) ścigać się w roku 1980 jako superbike z silnikiem 1000 ccm bazującym na maszynach drogowych. Suzuki XR69 stało się protoplastą zarówno sportowej serii GSX-R, jak i bardziej drogowego Bandita 1200. Główną rolę w konstruowaniu XR69, a szczególnie jego silnika, odegrał Hideo „Pops” Yoshimura (nazwisko nieprzypadkowe). Gdy przepisy wymusiły zmiany, Suzuki odstawiło XR69 do garażu, rozpoczynając prace nad dwusuwowym RG500.

Greame Crosby na Suzuki XR69 w wyścigu
Greame Crosby na Suzuki XR69 w wyścigu

„Suzuki XR69 Tribute” od dB Customs

Customowy warsztat dB Customs specjalizuje się w modyfikacjach motocykli typu „restomod”. W przypadku restomodów wypada korzystać z wielu oryginalnych części, które można jednak dopasowywać do nowoczesnych standardów. Ale nie w tym konkretnym przypadku…

Model „Suzuki XR69 Tribute” na pierwszy rzut oka wygląda jak wyścigówka z lat 80., jednak w środku nie ma żadnych części z tamtego okresu. Nawet oryginalnych części Suzuki jest niewiele, bo większość wykonano ręczenie lub na zamówienie. dB Customs planuje stworzyć 10 sztuk, póki co pochwalili się dwoma, a każdy z nich będzie się lekko różnił. A więc sprawdźcie co jest w środku, bo nie tylko wygląd tego motocykla imponuje – szczegóły w kolejnych akapitach.

Prosta video-prezentacja z dźwiękiem silnika:

Silnik klasyczny, ale ostro zmodyfikowany

Nie znajdziemy tutaj oryginalnego, 8-zaworowego silnika pochodzącego z GS1000. Dół silnika to 4 cylindry w rzędzie, które można było znaleźć w Bandicie 1200, albo GSX-R 1100, ale rozwiercone do 1216 cm3 pojemności skokowej.

Egzemplarz #1 dostał silnik z Bandita 1200, uzupełniony o głowicę z GSX-R750, co ma zwiększyć kompresję. Wałki rozrządu pochodziły z olejaka GSX-R1100, ale dodano inne sprężynki zaworowe. Gaźniki to produkcja Yoshimura, tradycyjnie!

Egzemplarz #2 dostał silnik pochodzący z GSX-R1110, ale także o pojemności 1216 ccm. Do środka wrzucono tłoki JE i zmodyfikowane korbowody z Hayabusy. Głowica przeszła ostrą obróbkę mechaniczną, przy okazji zmieniono i wałki rozrządu, i zawory na akcesoryjne.

Silniki oddychają dzięki ultra-lekkiemu, tytanowemu układowi wydechowemu 4-w-1 od Racefit.

Galeria zdjęć – Suzuki XR69 Tribute by dB Customs

Podwozie i nadwozie to dzieło sztuki

Elementy silnika to pierwsze i ostatnie części pochodzące z prawdziwych motocykli Suzuki, bo reszta to już totalny custom.

Rama może i wygląda jak z Bandita, ale to produkt wykonany na zamówienie z rur stalowych kategorii lotniczej. Zresztą tak samo jak zbiornik paliwa oraz wahacz tylnego koła.

Zawieszenie to podzespoły Öhlins z przodu i z tyłu. Warto wspomnieć, że widelec (FGRT 202) powstał oryginalnie do pierwszego BMW S1000RR, a tutaj został wydłużony o 10 mm.

Hamulce to produkty Brembo, z przodu pracują dwie tarcze 320 mm i zaciski monobloc, a obsługuje je nowoczesna pompa Brembo RSC, oczywiście na przewodach w oplocie.

Felgom zdecydowanie warto się przyjrzeć, bo to w pełni karbonowe, lekkie obręcze marki Dymag.

Owiewki zostały wykonane (a jakże by inaczej) z włókna węglowego, a przednie reflektory pochodzą z, uwaga, Hondy VFR400! Malowanie to także robota ręczna, żadnych gotowych vinyli.

Jeżeli poczułeś właśnie nieodpartą potrzebę posiadania takiego motocykla, to nie dziwimy się ani trochę. Napisz do dB Customs, może zbudują kolejny egzemplarz specjalnie dla Ciebie.


Jedna odpowiedź

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany