BMW pracuje nad kamerami, które wspomogą systemy bezpieczeństwa - Motogen.pl

System dwóch kamer, który precyzyjnie oceni zagrożenie na drodze, rozpozna znaki i sygnały świetlne – takie coś znajdzie się wkrótce w wyższych modelach BMW.

Można BMW lubić lub nie, ale zaprzeczyć, że marka ta reprezentuje technologiczną awangardę, nie sposób. Wiele rozwiązań, które dziś powszechnie stosowane są w motocyklach, wyszło właśnie z bawarskich fabryk. Producent stawia na rozwój motocyklowych systemów bezpieczeństwa opartych na technologii radarowej. Aktualnie trwają prace nad uzupełnieniem radaru o system kamer. Patent z takim właśnie rozwiązaniem trafił właśnie do Europejskiego Biura Własności Intelektualnej.

W odróżnieniu od prostego systemu z Kawasaki H2 SX, gdzie kamera rozpoznaje nadjeżdżający pojazd i steruje przełącznikiem świateł drogowych, system BMW jest znacznie bardziej skomplikowany, przez co oferuje o wiele większe możliwości. Na szkicu patentowym widzimy dwie kamery, zamontowane w obudowach lusterek. System pomyślano tak, by dało się go zamontować w niemal każdym motocyklu BMW.

Dzięki dwóm kamerom możliwe stało się zastosowanie stereoskopii, przez co system może z dużą dokładnością ocenić odległość motocykla od przeszkód oraz precyzyjnie określić jego pozycję na drodze w trzech wymiarach. Taka funkcjonalność znacznie wykracza poza proste sterowanie światłami, choć tylko ta funkcja została opisana w zgłoszeniu, odnośnie do reflektorów.

Z całą pewnością układ stereoskopii będzie mógł zostać wykorzystany do sterowania reflektorami matrycowymi, które mają możliwość kształtowania wiązki światła. Dzięki temu nie ma potrzeby zmieniać świateł drogowych na mijania – wystarczy, że reflektor taki odpowiednio ukształtuje wiązkę światła, by nie oślepić nadjeżdżającego kierowcy.

O ile w samochodzie zaprogramowanie takiego działania reflektorów jest dość proste, o tyle w motocyklu sprawę komplikuje fakt, że jednoślad pochyla się w zakrętach, co wymaga ciągłej korekcji ustawienia przysłony. System stereoskopowy bez problemu poradzi sobie ze sterowaniem w takich warunkach.

Kolejne funkcje podwójnych kamer w lusterkach to rozpoznawanie znaków drogowych i sygnalizacji świetlnej, a także funkcja asystenta pasa ruchu, adaptacyjnego tempomatu i systemu ostrzegania przed kolizją. Przewaga systemu BMW nad używanym już dziś układem Bosch polega na dokładniejszej identyfikacji sygnałów na drodze – system BMW będzie zdolny identyfikować światła STOP w pojazdach i na podstawie tej informacji rozpocząć hamowanie awaryjne wcześniej niż wynikałoby to z samego tylko radarowego systemu ostrzegania przed kolizją.

Zastosowanie kamer ma jeszcze jedną ważną zaletę – cenę. To, za co kiedyś trzeba było płacić krocie, dziś dostępne jest niemal za grosze, czego przykładem może być zastosowanie kamer w coraz większej liczbie pojazdów, w tym także chińskich. Tak czy inaczej – natężenie technologii w motocyklach zaczyna przekraczać już granice motoryzacji. Nie do końca jesteśmy przekonani, czy to dobry kierunek.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany