Pierwsza runda zapisów została zakończona w 15 minut. Cena modelu YZF-R1M przy pierwszym rzucie wynosiła 101 000 złotych brutto. W zamian klienci otrzymują wyczynowe, sterowane elektronicznie zawieszenie Öhlins, owiewki z włókna węglowego, a także zaawansowaną telemetrię.
Każdy kto zdecyduje się na zakup R1M będzie mógł wziąć udział w Yamaha Racing Experience, które jest dedykowane dla posiadaczy tego motocykla. W 2015 roku klienci trenowali pod okiem doświadczonych zawodników kierowanych przez wyścigową legendę – Colina Edwardsa. Do motocykla można było również uszyć na miarę kombinezon Dainese z poduszką powietrzną. Nie wiadomo jednak, czy ta akcja będzie wznowiona również w przyszłym sezonie.
Zapisy na kolejną turę YZF-R1M ruszą już 1 października. Oczywiście nie trzeba być detektywem żeby nie domyślić się, że Yamaha spełnia w ten sposób wymagania homologacyjne FIM aby wrócić do Superbike World Championship. Już podczas najbliższej rundy na Magny Cours z dziką kartą na nowej R1 wystartuje Paweł Szkopek – Mistrz Polski Superbike.