Jego wyborem padła tegoroczna nowość, czyli Honda F6B. Wart dokładnie 88.400 zł japoński krążownik powstał przez lekki lifting znanego od lat Goldwinga, któremu do tego skrócono szybę i zdjęto potężny, centralny kufer będący jednocześnie oparciem dla pasażera. Wyszedł z tego bulwarowiec w sam raz do komfortowego, dostojnego przejazdu ulicami miast.
>> Sprawdź nasz drobiazgowy test Hondy GL1800 Gold Wing <<
Warto zauważyć, że Pan Urbański dba o bezpieczeńśtwo. Nie dość, że wybrał potężny i stabilny motocykl z systemem ABS, to jeździ w ulubionym również przez naszego 'Naczelnego’, odblaskowym, pomarańczowym Schuberth`cie C3.
Dla hejterów – motopudelek mode off 🙂