Za nami już szósta runda niezwykle emocjonującego cyklu AMA Supercross. Jak co tydzień zawodnicy przystąpili do walki, rozgrzewając publiczność do czerwoności. Tym razem rywalizacja odbyła się na stadionie PETCO Park w San Diego
Emocjonujące zmaganie w najbardziej prestiżowej serii AMA Monster Energy Supercross zawitały do Oakland w słonecznym stanie Kalifornia. Czwarta runda cyklu przyniosła niespodziewane zwroty akcji i po raz koleiny udowodniła jak trudnym i wymagającym sportem jest Supercross.
Każdy kto interesuje się motocrossem doskonale wie, że ten sport to nie tylko szczęśliwe chwile na torze, kiedy możemy się wyszaleć na motocyklu, ale przede wszystkim ciężka praca, olbrzymi wysiłek fizyczny i częste gleby! Większość profesjonalnych zawodników przeżyła wszelkie możliwe kontuzje: nóg, rąk, nadgarstków, itp. Jednak czego nie robi się dla swojej pasji!
Druga runda najbardziej emocjonujących zmagania motocrossowych- AMA Supercross, zawitała na Chase Field w Phoenix. Zawodnicy zacięcie rywalizowali przy pełnych trybunach, a emocje jak zwykle sięgnęły zenitu
Słynny Ronnie Mac, którego znacie z niesłychanego stylu jazdy wzywa do walki Trevor Piranha i Travisa Pastrana. Zasady są następujące: zawodnicy muszą jechać na motocyklach z silnikiem dwusuwowym i prezentować styl "Goon Riding" podczas wyścigu
Wielokrotny mistrz AMA Supercross James Stewart nie weźmie udziału w zmaganiach sezonu 2015! Został on wykluczony z rywalizacji przez FIM w związku z aferą dopingową.
Przedostatnia runda cyklu AMA Supercross zawitała do East Rutherford. Na widowni zgromadziła się ogromna liczba 62 tysięcy widzów. Był to pierwszy wyścig w historii na MetLife Stadium. Królewską klasę 450SX zdominował Ryan Villopoto, który wygrywając finałowy wyścig zapewnił sobie czwarty tytuł mistrza SuperCross'u!! Zawodnik Geico Honda- Justin Bogle, zwyciężył po raz drugi w tym sezonie. Dzięki zdobytym punktom wysunął się na pozycje lidera w klasie 250SX East.
Jak wiadomo Supercross jest jednym z najcięższych oraz najbardziej niebezpiecznych sportów na Ziemi. Konsekwencją ostrej rywalizacji są upadki. Oto sześć mrożących krew w żyłach momentów z obecnie trwającego sezonu 2014.
W miniony weekend cykl mistrzostw AMA Supercross zawitał do St. Louis. Na stadionie Edward Jones Dome zgromadziła się rekordowa liczba 60 tysięcy kibiców. James Stewart nie zawiódł swoich fanów i triumfował po raz trzeci z rzędu! Jest to jego okrągłe, 50 zwycięstwo w karierze.
Dwunasta runda cyklu AMA Monster Energy Supercross odbyła się poza granicami Stanów Zjednoczonych - w kanadyjskim Toronto. Przeszło 48 tysięcy widzów zgromadziło się na Rogers Centre aby sprawdzić, kto okaże się najszybszym zawodnikiem supercrossu w Kanadzie.
W miniony weekend cykl AMA Monster Energy Supercross zawitał do Detroit. Wyścig odbył się na Ford Field przed przeszło 50 tysiącami widzów. Gwiazdą wieczoru został James Stewart, zwyciężając po raz trzeci w tym sezonie! Jest to jego 48 zwycięstwo w karierze, co pozwoliło mu zrównać się na drugim miejscu na liście „zwycięzców wszech czasów” z Rickym Carmichaelem.
Gdy w Polsce wszyscy świętowali Dzień Kobiet, w Stanach Zjednoczonych odbyła się dziesiąta runda AMA Supercross. Tym razem zawodnicy przybyli na Florydę, aby stoczyć zacięty bój o punkty w klasyfikacji generalnej. Rywalizacja odbyła się na Daytona Speedway. Tor został zaprojektowany przez pięciokrotnego zwycięzce tej eliminacji - Ricky'ego Carmikela. Jako pierwszy linię mety przekroczył lider klasyfikacji generalnej SX450 - Ryan Villopoto. Najszybszym wśród „dwieście pięćdziesiątek” okazał się Blake Baggett. Było to jego pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.