Aktualny sezon MotoGP jest dla Cala Crutchlowa najbardziej pechowy na świecie. Właśnie „zdobył” trzecią kontuzję.
W pierwszej rundzie sezonu Cal Crutchlow złamał kość łódeczkowatą lewego nadgarstka. Później musiał „przesiedzieć” dwa wyścigi w Misano przez komplikacje po operacji prawego przedramienia (operacja miała przeciwdziałać „pompowaniu” przedramienia). A teraz, w czwartek przed wyścigami w Barcelonie skręcił kostkę…
Po prostu szedł po wyniki na COVID-19, potknął się w drzwiach i upadł. Efekt? Skręcona lewa kostka. Ale w rundzie startuje!
Crutchlow to jeden z najbardziej charakternych zawodników Grand Prix i w sumie nie wiemy, czy chcielibyśmy słyszeć co mówił w momencie potknięcia… Ale później – już ze swoim humorem – Cal wszystko opowiedział:
„Przewróciłem się tutaj, w padoku, przed oczami wszystkich techników HRC!
Wciąż nie miałem wyników testów PCR [Covid-19], więc musiałem tam pójść i zrobić jeszcze jeden test. Gdy wychodziłem z gabinetu, popchnąłem drzwi, a one nie stawiły żadnego oporu. Więc potknąłem się, jakbym po prostu wypadł przez drzwi, ale był tam naprawdę wysoki stopień. Upadłem na kostkę i na ziemię.
Usłyszałem trzask i wiedziałem, że to kość albo coś innego. Wstałem, spróbowałem zrobić krok, poczułem że więzadła są naprawdę zniszczone. Wróciłem więc do samochodu, a Dako [Dakota Mamola, asystent] zadzwonił do Doktora Mira – ten zaczął się śmiać!
Właśnie miałem złamany nadgarstek i dwie operacje ręki. Ledwo wyszedłem z jego gabinetu po weryfikacji prawego przedramienia, a teraz wracam ze zniszczoną kostką. Jak sobie wyobrażacie, mają mnie tam za wariata!
Tuż po zdarzeniu kostka miała już rozmiar piłki golfowej, więc musiałem iść do centrum medycznego. Wbili mi strzykawkę aby pozbyć się krwi. Ale opuchlizna nie zeszła kompletnie.
Wróciliśmy do domu Dako i spędziłem noc z lodem chłodzącym. Wiem co robić, bo już to przechodziłem, znam te sztuczki.
[W piątek] kostka wciąż była spuchnięta i czarna, ale już miała ćwierć rozmiaru z czwartku. Nie mogę poprawnie chodzić, ale mogę jeździć, no i czuję się dużo, dużo lepiej. Dako świetnie się sprawdził jako pielęgniarka!
W 2012 zrobiłem to samo na Silverstone, startowałem z końca stawki. Więc tak jak wtedy zastosujemy taping [taśmy] aby zabezpieczyć kostkę w bucie.
Muszę też ukraść komuś buta, bo mój jest za mały. Może być z 42-ką Rinsa, albo z 20-tką Fabio. Albo Pecco… Ktokolwiek to będzie, musi mi zapłacić za promowanie jego logo. Jakoś to ogarniemy!”
W pierwszej sesji MotoGP FP1 w piątek, Cal Crutchlow wykręcił 9. czas, tuż za Valentino Rossim. A tak to wyglądało w czwartek:
Zostaw odpowiedź