[Piła] Kolejny skok przez rondo, znowu pijany kierowca

Kierowca przeleciał przez rondo w Pile, zniszczył infrastrukturę, uderzył w zaparkowane pojazdy. Jechał pod wpływem, nie miał badań technicznych, był już karany.

Czy w Polsce odbywa się jakiś nieoficjalny „Puchar Lotów przez Ronda”? Może wiedzą o nim wyłącznie kierowcy należący do niechlubnego klubu jeżdżących po pijaku?

Pewien 34-letni kierowca z Piły tak świętował dnia 11 listopada, że później koniecznie musiał wsiąść za kierownicę. Jadąc ulicą wawelską, pod wpływem alkoholu, swoim Daewoo Lanosem zaatakował rondo.

W trakcie swojej spektakularnej próby wzbicia w powietrze staranował znak drogowy, zniszczył ogrodzenia i zatrzymał się uderzając w zaparkowane busy.

Jak informuje Polsat News, 34-letni kierowca był pod wpływem alkoholu. Policja potwierdziła, że wcześniej był karany za jazdę pod wpływem, a do tego jego samochód nie miał ważnych badań technicznych.

Nagranie udostępnił Robert Gibas, właściciel firmy, do której „wjechał” kierowca Lanosa. Pan Gibas jednocześnie apeluje: „Kierowco! Piłeś, nie jedź!”

Puchar Lotów przez Ronda?

Poza zdarzeniem sprzed kilku dni z Piły, ostatnio w Polsce było już kilka innych skoków przez ronda.

Najbardziej popularnym był wyczyn, w którym pijany w Rąbieniu pokonał w powietrzu 60 metrów, ściął sosnę, ale przeleciał nad figurą Papieża. Skok odbył się w kwietniu 2020 i zobaczycie go w linku powyżej. W czerwcu 2021 kierowca otrzymał wyrok 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, a ponadto zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na 5 lat oraz grzywnę wysokości 5000 złotych.

Niedawno, w sierpniu 2021 kolejny kierowca zaliczył skok z ronda. Tym razem był to 34-latek w Nowej Soli. Co ciekawe, badanie nie wykazało obecności alkoholu, a kierowca tłumaczył się awarią układu hamulcowego. Sprawa miała zostać przekazana do prokuratury.

Skok z Nowej Soli (sierpień 2021):