Zmiany objęły głównie wentylację, kształt skorupy (a więc aerodynamikę) i blendę. Nieskromnie przyznamy, że jako pierwsi w Polsce mieliśmy już okazję przejechać się w nowym produkcie. Krótka jazda testowa bez problemu pozwoliła stwierdzić, że nowa wentylacja jest bardziej wydajna. Co do reszty – poinformujemy Was o tym w pełnym teście tego produktu.
Wprowadzenie C3 Pro nie sprawia, że podstawowy model zniknie z rynku. Będzie on cały czas jako tańsza alternatywa dla osób, którym bardziej wydajna wentylacja i lepsza aerodynamika nie są potrzebne (np. doskonale zabudowane motocykle turystyczne).
Cena C3 Pro będzie wynosić 2499 zł. Podstawowy C3 to koszt 2099 zł.
Oprócz nowego kasku Schubert zaprezentował ciekawy system bezpieczeństwa pod nazwą Rider Ecall. Będzie on automatycznie wykrywał wypadek i przy pomocy wbudowanej karty SIM wykona alarmowe połączenie do centrali. Operator zapyta o stan zdrowia poszkodowanego. W przypadku niewielkiego upadku rozmowa nie niesie ze sobą żadnych konsekwencji. Jeżeli kierowca stwierdzi, że jest ranny lub nie będzie odpowiadał, na miejsce zostaną wysłane służby ratunkowe. Co ciekawe, Ecall będzie działał również u nas w kraju, choć, jak udało nam się dowiedzieć, będzie to naprawdę drogi gadżet. Choć nie zostało to jeszcze potwierdzone, cena może oscylować w granicach 2000 zł, przy czym wezwanie pomocy nie będzie obarczone dodatkowymi kosztami.
System rusza od stycznia na terenie Niemiec, Austrii i Szwajcarii, reszta Europy będzie się nim mogła posługiwać w późniejszym terminie.