Tradycyjne fotoradary powoli przestają wystarczać i coraz więcej państw sięga po nowe rozwiązania, takie jak nowe radiowozy z wideorejestratorami, które obecnie są testowane przez europejską policję.
Nowe nieoznakowane samochody policyjne wyposażone są w rejestratory na podczerwień, a więc nie emitują błysku podczas robienia zdjęcia. Każdy samochód posiada dwie kamery, z których jedna fotografuje pojazd łamiący przepisy, a druga kręci materiał filmowy. Dzięki nowej technologii funkcjonariusze są w stanie wyłapać piratów drogowych, ale nie tylko – kamera zarejestruje również fakt używania przez kierowcę sprzętu ostrzegającego przed radarem lub systemu ochrony radarowo-laserowej. Łatwiej także mają być wyłapywani motocykliści, którzy nie dostosują się do przepisów ruchu drogowego.
Nie wiadomo na razie, gdzie w Europie będzie można spotkać na stałe wyposażone w takie rozwiązania radiowozy. Najbardziej prawdopodobna wydaje się Francja, gdzie na drogach pojawiły się dwa testowane egzemplarze.