Jak wiadomo, w Azji i Ameryce Południowej panuje dość luźne podejście do stroju motocyklowego. Nie inaczej jest w Indiach. Tamtejszy oddział marki Triumph postawił na edukację swoich przyszłych klientów.
Jak informuje portal DriveSpark.com, już 12 osób wyszło z salonu bez motocykla, ponieważ nie mieli ze sobą odpowiedniej odzieży motocyklowej. Dyrektor indyjskiego przedstawicielstwa Triumpha – Vimal Sumbly – powiedział, że nawet jeśli klient wejdzie z kilkoma walizkami gotówki, to bez odpowiedniego ubioru oraz bez okazania ważnego prawa jazdy nie będzie mógł kupić motocykla.
Marka Triumph jest obecna w Indiach od 2014 roku i jest liderem wśród producentów dużych motocykli na tamtejszym rynku.
Co sądzicie o takim sposobie edukacji motocyklistów?