Jak podaje indyjski serwis „Indian Cars Bikes”, motocykl byłby produkowany w Indiach i tam miałby zadebiutować. Plotka głosi, że mały sportowy KTM wyglądem mógłby nawiązywać do RC8, co wydaje się logiczne. Na wspomnianej liście niskolitrażowy sportowy KTM widnieje jako Moto3 350. Można więc obstawiać wprowadzenie wersji 250 na azjatyckie rynki i 350 lub 390 na resztę świata.
Dzięki temu austriacki producent mógłby stanąć do walki z CBR250R czy Ninją 300. KTM Duke 390, który pojawi się dopiero w marcu, już powoduje wypieki na twarzach dziennikarzy i potencjalnych kupców. Ciekawym rozwiązaniem byłoby wykorzystanie silnika pochodzącego właśnie z któregoś z „małych” Duke’ów i oparcie całej konstrukcji na tym, co KTM stworzyło wcześniej. Mały plastikowy przecinak stanowiłby doskonałe uzupełnienie oferty. Spekuluje się nawet, że motocykl mógłby nosić oznaczenie RC25. Z jednej strony to tylko plotka, ale przecież skoro pomarańczowi umieścili taki model w swoich planach, to może okazać się, że niedługo naprawdę ujrzymy ubraną małolitrażówkę od Austriaków. W końcu baza w postaci Duke’a 390 jest gotowa.