Sądy administracyjne będą rozpatrywać sprawy o wykroczenia drogowe, gdyż w miejsce mandatów zostaną wprowadzone kary administracyjne. Konsekwencją tej zmiany jest także to, że sędziowie i prokuratorzy będą płacili mandaty za szybką jazdę.
Mandaty karne za wykroczenia drogowe zostaną zastąpione karami administracyjnymi. Takie rozwiązanie zakłada przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Nowe przepisy sprawią, że odwołania od nałożonych kar trafią nie do sądów grodzkich, jak to ma miejsce obecnie, ale do sądów administracyjnych. Kary za wykroczenia będzie nakładał Główny Inspektor Transportu Drogowego, który obejmie nadzór nad Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Wprowadzenie kar administracyjnych zamiast mandatów karnych ma umożliwić sprawne funkcjonowanie Centrum, które będzie zajmowało się obsługą sieci nowoczesnych fotoradarów. To właśnie tutaj będą spływały także wszystkie inne wykroczenia.
Z założenia nowy system ma działać tak, aby odwołania były rzadkością. Po zarejestrowaniu wykroczenia przez fotoradar zdjęcie trafi od razu do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Tam zostanie przeprowadzona procedura identyfikująca właściciela pojazdu. Następnie Główny Inspektorat Transportu Drogowego doręczy właścicielowi pojazdu zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie o nałożenie kary pieniężnej.
Jeżeli kara zostanie uregulowana w ciągu 14 dni, to jej wysokość zostanie obniżona o 20%. W przypadku, gdy zdjęcie nie pozwoli na rozpoznanie kierowcy, wówczas właściciel pojazdu będzie musiał wskazać kierującego. Jeżeli tego nie uczyni, wówczas kara zostanie nałożona na osobę wskazaną w dowodzie rejestracyjnym. W ten sposób zostaną wyeliminowane próby uniknięcia odpowiedzialności, gdy zdjęcie nie jest wyraźne.
Przepisy nowelizacji kodeksu drogowego zaczną obowiązywać od 1 maja 2010 r.
Źródło: IFP