Oficjalnie „legenda MotoGP” stanie się kierowcą testowym zespołu Yamaha w MotoGP!
Ale dzieje się w ekipie Yamahy! Zaledwie wczoraj oficjalnie poinformowano o poważnych przetasowaniach pomiędzy Rossim a Quartararo, a dziś oficjalnie zakomunikowana została współpraca z Lorenzo!
Jorge Lorenzo zostanie kierowcą testowym Yamahy w MotoGP, a jego praca rozwojowa rozpocznie się już za kilka dni podczas pierwszych testów w dniach 2-4 lutego w Malezji.
Po zdobyciu 2 tytułów mistrza w klasie GP250, w roku 2008 Jorge Lorenzo przeszedł do zespołu Yamahy w MotoGP, gdzie jeździł przez 9 lat i zdobył 3 mistrzostwa. Lata 2018-2019 przejeździł na Ducati, finiszując w pierwszej dziesiątce. Po nieudanym sezonie na Hondzie, Jorge rozwiązał kontrakt i w listopadzie 2019 ogłosił wyścigową emeryturę. Niedługo później stwierdził, że do padoku na pewno wróci, ale nie jako zawodnik. Lorenzo otrzymał także oficjalny status „Legendy MotoGP”.
Jorge Lorenzo jako kierowca testowy jest dla Yamahy cennym nabytkiem. 32-latek znany jest z płynnej i precyzyjnej jazdy oraz z bardzo jasnych wskazówek przekazywanych zespołowi. Co więcej, Jorge jest skutecznym kierowcą rozwojowym oraz posiada spore doświadczenie zdobyte na trzech, zupełnie różnych motocyklach MotoGP (wcześniej Yamaha, następnie Ducati, ostatnio Honda) w całkiem świeżej specyfikacji.
Dla Yamahy to ogromna szansa na sprawienie, aby to właśnie YZR-M1 stał się najskuteczniejszym motocyklem w stawce. O ile oczywiście inżynierowie nie pogubią się wśród wskazówek od kilku różnych, szybkich zawodników w swoich zespołach.
To może start w wyścigach?
Póki co Yamaha podkreśla, że nie ma w planach żadnych startów z dziką kartą. Jeżeli jednak Jorge Lorenzo odbuduje na Yamasze swoją pewność siebie (a to właśnie na Yamasze jeździło mu się najlepiej), to jesteśmy pewni, że zobaczymy go w kilku wyścigach… Co byłoby też fantastycznym zabiegiem z marketingowego punktu widzenia. A kiedyś może powrót na stałe do stawki wyścigowej?